Porsche 944 - Zuffenhausen dla każdego | Lekcja historii

Czym jeździsz? Porsche! Chyba każdy chciałby tak kiedyś odpowiedzieć…Mimo że nie każdy może pozwolić sobie na supersamochód to jednak dostępnych jest kilka modeli, które kiedyś były szczytem marzeń, a teraz z wiekiem stają się zabytkami lub autami kultowymi.

Lamborghini Countach – prześcignąć współczesność | Lekcja historii

Na pewno można do nich zaliczyć model 944, produkowany jako zastępca 924 od 1982 roku. Auto w swoim czasie było ogromnym sukcesem Porsche, o czym może świadczyć bardzo duża liczba sprzedanych egzemplarzy, co przekłada się również na obfity, dzisiejszy rynek wtórny.

Corvette – amerykańska legenda | Lekcja historii

Technika:

Porsche 944, tak samo jak 924 i 914, oparte było w dużej mierze na koncepcjach pochodzących z koncernu VAG, sama stylistyka pojazdu miała swoje korzenie u Volkswagena, pradziadem strony mechanicznej, było natomiast Audi. Rzędowe, czterocylindrowe silniki, doposażone były w układ wałków wyrównoważających Taylor-Lanchester. Pozwalał on na zniesienie sił masowych drugiego rzędu poprzez dwa wałki obracające się w przeciwnych kierunkach z dwukrotnie większą prędkością obrotową niż wał korbowy, zapewniało to kompensację sił drugiego rzędu  niczym w układzie R6.

Nissan 300ZX Z32 – japońskie Lamborghini | Lekcja historii

Samochód w dniu swojej premiery wzbudził ogromne zainteresowanie, był szybki, umiarkowanie surowy i wystarczająco komfortowy jak na sportowe coupe 2+2. Dzięki układowi transaxle (silnik z przodu i skrzynia biegów przy tylnym mechanizmie różnicowym) samochód mógł pochwalić się niemal idealnym rozdystrybuowaniem masy (od 1180kg, po 1990 roku do 1340kg), na poziomie 50.7% z przodu i 49.3% z tyłu! Z jednostkami napędowymi współpracowała pięciobiegowa przekładnia ręczna lub trzystopniowy automat, których przełożenia zmieniały się zależnie od wersji silnikowej.

Wersje:

Porsche 944 było produkowane w pięciu wersjach, począwszy od 944 przez 944S (1 i 2), 944 Turbo i 944 Turbo S, gdzie wersja 944 była najsłabszą, a 944 Turbo S najmocniejszą z dostępnych. Odmiana 944 wyposażona była w silnik R4 o pojemności 2.5 litra (163KM ,210Nm), zbudowany w oparciu o jednostkę V8 5.0 litra. Motor ten pozwała na osiągnięcie prędości 100km/h w ciągu 8.2 sekundy.

W 1985 powstał pierwszy egzemplarz wersji Turbo, motor R4 2.5 (M44/51), doposażony w turbosprężarkę i intercooler, generował 220KM i 320Nm. Rozpędzenie się do pierwszej setki zajmowało zaledwie 6.3 sekundy. Trzy lata później, na rynku pojawiła się odmiana Turbo S (od Super), jednostka M44/52 wyposażona była w większą turbinę, nowe wałki rozrządu i zrekalibrowaną mapę ECU, dostarczała 247KM i 350Nm. Sprint 0-100km/h trwał około 5.7 sekundy, prędkość maksymalna wynosiła natomiast ponad 260km/h. Turbo S posiadało także w opcji regulowane przednie zawieszenie KONI, wydajniejszy układ hamulcowy, większy stabilizator z przodu, nowe obręcze i opony.

W 1987 roku wyszła wersja 944 S, zmieniono układ dolotowy i wylotowy. W wolnossącym silniku o pojemności 2.5 litra pojawiło się 16 zaworów, moc wynosiła 192KM, a sprint do setki trwał 7,9 sekundy (max 230km/h). Do wyposarzenia dodano poduszki powietrzne i ABS.

Lifting:

W 1985 roku, 944 zostało poddane kilku poprawkom, zwiększono moc alternatora i pojemność zbiornika paliwa i miski olejowej, wahacze wykonano ze stopów aluminium, elektrycznie i podgrzewane fotele, system audio i nowy wzór lekkich felg. Wewnątrz zmieniło się także część elementów tapicerskich. W 1987 roku dodano system ABS i poduszki powietrzne jako standard, w 1989 zwiększono natomiast pojemność jednostki napędowej 2.5 litra do 2.7 litra co zaowocowało wzrostem mocy ze 163KM do 175KM. W tym samym czasie pojawiła się także wersja S2 wyposażona w motor 3.0 litra, generujący 211KM. Pozwalał on osiągnąć 100km/h w ciągu 6.8 sekundy, a prędkościomierz zatrzymywał się na wskazaniu 240km/h. Na bazie S2 i Turbo S zbudowano także kilka tysięcy egzemplarzy odmiany Cabriolet.

Rynek wtórny:

Wszystkich wersji 944 łącznie wyprodukowano prawie 160 tysięcy sztuk, z czego ponad połowę na rynek amerykański. Auto mimo swojego wieku nadal może pochwalić się nienaganną sylwetką, po której od razu widać, że pod maską nie siedzi byle co.

Honda Prelude IV – preludium japońskiej motoryzacji | Lekcja historii

Ocynkowana karoseria, mimo sporego wieku nie pozwala na wypryski korozji. Największym problemem przyszłego właściciela może być znalezienie odpowiednio zadbanego egzemplarza, to auto według opinii posiadaczy jest po prostu niezawodne, jeśli, jak każde, było odpowiednio serwisowane. Jeśli jesteś gotów wydać kilkanaście tysięcy złotych (aż kilkanaście tysięcy za dwudziestoletnie auto, ale tylko kilkanaście tysięcy jak na Porsche) by dzierżyć w ręku dwudziestoletni kluczyk z logo firmy z Zuffenhausen to na pewno nie będziesz żałował. W 1991 roku, 944 zostało zastąpione przez 968, Porsche nie kontynuowało modelu 944 pod tym samym oznaczeniem modelowym, więc możesz powiedzieć że jeździsz najnowszym 944…