Gdy nie możesz sobie pozwolić na McLarena F1 - Porsche 911 z kierownicą po środku

Gdy nie możesz sobie pozwolić na McLarena F1 - Porsche 911 z kierownicą po środku

Prawda, że wygląda dziwnie?
Prawda, że wygląda dziwnie?
Źródło zdjęć: © BaT Essentials via bringatrailer.com
Aleksander Ruciński
27.03.2020 10:39, aktualizacja: 22.03.2023 12:06

Porsche 911 niezależnie od generacji i wersji jest całkiem praktycznym autem, którym z powodzeniem można wybrać się w dłuższą podróż we dwoje. No chyba, że jak w tym przypadku zastąpicie standardowe fotele jednym umieszczonym centralnie. Po co? Tego nie wiemy, ale pomysł z pewnością zasługuje na uwagę.

Trudno powiedzieć, jakie pobudki kierowały ludźmi odpowiedzialnymi za to dzieło. Być może komuś zamarzył się McLaren F1 słynący m.in. z centralnej pozycji kierowcy. Brytyjską legendę jednak niełatwo kupić, a ceny egzemplarzy na rynku wtórnym są wręcz kosmicznie wysokie. Inna opcja - ktoś po prostu obudził się rano i pomyślał: chcę siedzieć w moim 911 dokładnie pośrodku.

Niezależnie od przyczyn powstania tego dzieła, faktem jest, że 911 Centro istnieje i właśnie zostało wystawione na sprzedaż za pośrednictwem amerykańskiego portalu bringatrailer.com. To Carrera S z 2008 roku, która nie wyróżnia się na tle serii kilkoma detalami. Najważniejszym z nich jest oczywiście wnętrze.

Kokpit prezentuje się dość osobliwie, gdyż specjaliści z Trinity Motorsports Group z Ohio, odpowiedzialni za to dzieło wykorzystali dotychczasową deskę rozdzielczą Porsche wraz z tunelem środkowym, przesuwając kierownicę na środek i dobudowując po bokach wstawki z włókna węglowego. Oznacza to, że dźwignia zmiany biegów znajduje się mniej więcej w 3/4 szerokości kabiny, co wygląda naprawdę nietypowo.

Z zewnątrz to całkiem normalne auto.
Z zewnątrz to całkiem normalne auto.© BaT Essentials via bringatrailer.com

Poza wyjątkowym wnętrzem, prezentowane 911 może pochwalić się także zestawem 19 calowych felg, tylnym oświetleniem LED, szyberdachem i rozbudowanymi multimediami Kenwood z kamerą cofania i nawigacją. Trudno powiedzieć, ile wart jest ten wyjątkowy projekt. Pewnym jest jednak, że prędzej, czy później znajdzie swojego amatora. Aukcję można śledzić tutaj.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (7)