Podwójny wypadek Shane'a Byrne'a
Podczas wyścigów WSB na torze Phillip Island brytyjski motocyklista - Shane Byrne zaliczył dwa wypadki. Wina najprawdopodobniej leży po stronie wadliwych opon. Byrne odniósł kontuzję dłoni oraz nóg. Nie wiadomo, czy będzie kontynuował ściganie się w sezonie 2009.
01.03.2009 | aktual.: 02.10.2022 16:50
Podczas wyścigów WSB na torze Phillip Island brytyjski motocyklista - Shane Byrne zaliczył dwa wypadki. Wina najprawdopodobniej leży po stronie wadliwych opon. Byrne odniósł kontuzję dłoni oraz nóg. Nie wiadomo, czy będzie kontynuował ściganie się w sezonie 2009.
33-letni Shane Byrne znany jest fanom sportów motocyklowych. W 2003 oraz w 2008 roku był mistrzem British Superbike. Ścigał się także w MotoGP. Podczas niedawnych wyścigów serii World Superbike zaliczył najgorszy występ w swojej karierze, dwa razy spadając z motocykla. Niewykluczone, iż odniesione obrażenia wykluczą Byrne'a z sezonu 2009.
Ścigający się w teamie Sterilgarda Ducati stwierdził, iż od początku wyścigu zauważył, że "z oponami jest coś nie tak". Jak powiedział później dziennikarzom, ślizgały się w dziwny sposób od początku startu. Mimo ostrożnej jazdy na siódmym okrążeniu Byrne zaliczył pierwszy upadek. Zranił sobie dłoń. Jednak, mimo bólu postanowił kontynuować wyścig. Niestety, na jedenastym okrążeniu ponownie miał upadek.
- Kiedy próbowałem ominąć Jakuba Smrza na jedenastym okrążeniu poszłem za szeroko - tłumaczył Byrne. - Straciłem kontrolę nad maszyną. Starałem się wyprowadzić ją na prostą, ale nie dałem radę. No i się wywaliłem.
Brytyjczyk odniósł kontuzję dłoni i obu nóg. Na razie nie jest pewne, czy w tym sezonie powróci na tor.