Pociąg drogowy | Autonomicznie poruszające się samochody coraz bliżej! [wideo]
Z pozoru może się wydawać, że w sytuacji na powyższym zdjęciu nie ma nic niezwykłego - samochód osobowy jadący za ciężarówką na zwykłej drodze. Jednak to tylko pozory. Oba samochody są naszpikowane elektroniką i uczestniczą w pierwszej jeździe testowej projektu SARTRE, który ma być w przyszłości czymś na wzór pociągu drogowego we własnych samochodach.
18.01.2011 | aktual.: 13.10.2022 13:53
Z pozoru może się wydawać, że w sytuacji na powyższym zdjęciu nie ma nic niezwykłego - samochód osobowy jadący za ciężarówką na zwykłej drodze. Jednak to tylko pozory. Oba samochody są naszpikowane elektroniką i uczestniczą w pierwszej jeździe testowej projektu SARTRE, który ma być w przyszłości czymś na wzór pociągu drogowego we własnych samochodach.
SARTRE (SAfe Road TRains for the Environment) to projekt rozwijany przez kilka firm i wielu naukowców, a uczestniczy w nim Volvo. Idea jest następująca: mają powstać swego rodzaju pociągi drogowe, składające się z pojazdu-przewodnika (ciężarówki wyposażonej w odpowiedni sprzęt elektroniczny) oraz konwoju samochodów osobowych, które po podłączeniu do systemu samochodu prowadzącego jadą autonomicznie według wydawanych bezprzewodowo komend. Ciężarówka będąca na przedzie konwoju jest oczywiście prowadzona przez doświadczonego kierowcę.
A teraz wyobraźmy sobie taką sytuację. Ruszamy w podróż, w nawigacji wpisujemy miejsce docelowe. Ta kieruje nas do najbliższego pociągu drogowego zmierzającego w tę stronę. Po zauważeniu konwoju wydajemy systemowi polecenie przyłączenia się do niego.
W tym momencie system przejmuje kontrolę nad pojazdem, jadąc na wzór ciężarówki prowadzącej. Dzięki wielu czujnikom i masie elektroniki samochody w konwoju zachowują bezpieczny odstęp, a system steruje pojazdem, hamuje i przyśpiesza na podstawie danych z czujników w samochodach oraz informacji przesyłanych przez pojazd prowadzący. Ilustruje to poniższy schemat, po którego powiększeniu nie powinniście już mieć żadnych wątpliwości, jak teoretycznie działać ma system SARTRE.
W czasie gdy system prowadzi samochód za nas, kierowca może się zrelaksować, oglądać film, korzystać z laptopa, czytać gazetę czy po prostu rozmawiać z przyjaciółmi. Gdy zbliżamy się do miejsca docelowego, przejmujemy ponownie kontrolę nad samochodem i wydostajemy się z szyku konwoju, jadąc dalej do miejsca przeznaczenia lub szukając kolejnego pociągu drogowego.
Projekt znajduje się w bardzo wczesnej fazie rozwoju i jak na razie odbyły się dopiero pierwsze jazdy testowe z jednym samochodem jadącym za ciężarówką-przewodnikiem, które możecie zobaczyć na poniższym materiale wideo.
Podobno takie rozwiązanie - poza oczywistym ułatwieniem dłuższych podróży kierującym - ma poprawiać jakość ruchu autostradowego i bezpieczeństwo na drogach oraz obniżać zużycie paliwa samochodów jadących w konwoju, a przez to i emisję CO2 do atmosfery.
Docelowo projekt SARTRE ma funkcjonować najlepiej na autostradach. Jednak zapewne minie jeszcze wiele lat, zanim doczekamy się takiego systemu (i autostrad w Polsce...).
A jakie jest Wasze zdanie na ten temat tego niecodziennego projektu? Myślicie, że ma szanse na powodzenie?
SARTRE Self-Driving Road Train Conducts First Test
Źródło: Motor Authority