Pijany kierowca autobusu miał 2,5 promila. Doprowadził do kolizji z radiowozem
07.07.2020 07:08, aktual.: 22.03.2023 11:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W niedzielę 5 lipca 2020 roku policjanci z Kutna zatrzymali mocno nietrzeźwego kierowcę autobusu. 54-latek jechał po pracowników jednej z pobliskich firm. Swoją podróż zakończył jednak uderzając w radiowóz.
Dyżurny kutnowskiej policji otrzymał zgłoszenie od świadka jadącego za autobusem, którego kierowca wykonywał manewry świadczące o tym, że może być nietrzeźwy. Na miejsce wysłano patrol policji, który miał zatrzymać podejrzanego kierowcę i przeprowadzić kontrolę.
54-latek na widok policjantów zwolnił, ale nie zatrzymał się całkowicie, powodując kolizję z radiowozem. Po zderzeniu autobus nadal się toczył, w związku z czym funkcjonariusze musieli podbiec do pojazdu, wybić szybę od strony kierowcy, zaciągnąć hamulec ręczny i wyjąć kluczyki ze stacyjki.
Szybko zrozumieli, dlaczego kierowca nie reagował na ich polecenia. Mężczyzna był kompletnie pijany - badanie alkomatem wykazało 2,5 promila alkoholu w organizmie. W autobusie nie było żadnych pasażerów, choć jak się później okazało, 54-latek jechał po pracowników jednej z pobliskich firm.
Stracił prawo jazdy, a za swoje wyczyny odpowie przed sądem. Za prowadzenie w stanie nietrzeźwości grozi i niezatrzymanie się do kontroli grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.