Pierwsza zapowiedź Hondy Civic X (2017)
Na tegorocznym salonie samochodowym w Genewie zadebiutuje koncept Hondy Civic Hatchback, który będzie zapowiedzią globalnego modelu na rynek europejski i amerykański.
10.02.2016 | aktual.: 02.10.2022 08:41
Już jesienią ubiegłego roku Honda zapowiedziała, że powoli nadchodzi dziesiąta generacja Civica, radykalnie zmienionego w stosunku do obecnej. Sprawa jest prosta. Honda traci udział w europejskim rynku kompaktów od debiutu kontrowersyjnej ósmej generacji, a najnowsza, dziewiąta straciła ponad dwukrotnie w stosunku do ósmej po trzech latach od debiutu. W ubiegłym roku, udział Hondy Civic na rynku europejskim w segmencie kompaktów był, można powiedzieć marginalny, bo wynosił mniej niż 2 proc. Tymczasem nieco inne modele, przeznaczone na rynek amerykański miały się dobrze, a zaprezentowany tam najnowszy Civic został bardzo pozytywnie przyjęty. Europejczykom też się bardziej podoba wersja amerykańska niż to, co mają od kilku lat na Starym Kontynencie. Honda nie mogła postąpić inaczej jak przygotować model globalny, podobny do amerykańskiego, a przeznaczony również na Europę.
Samochód zadebiutuje mniej więcej za rok, bo zapowiadany model produkcyjny planowany jest na początek 2017 roku. Auto ma być produkowane w brytyjskiej fabryce Honda of the UK Manufacturing i dotyczy to również aut przeznaczonych na Stany Zjednoczone. Na chwilę obecną Honda pokazuje nam szkic samochodu, który nawet nie jest wersją produkcyjną, ale od razu widać, w którą stronę zmierza stylistyka. Nietrudno odnaleźć podobieństwa łączące koncept z wersją US-spec. Jeżeli Japończycy znów nie przesadzą z ceną, Honda może wejść do czołówki kompaktów w Europie. Byle tylko nie przesadzili również z odważną stylistyką, bo to akurat im nie służy.
Warto ponadto przypomnieć, że Honda przygotowuje małą rewolucję silnikową i właśnie kończy prace nad nową gamą silników benzynowych z doładowaniem i bezpośrednim wtryskiem paliwa o pojemności od 1,0 do 1,5 litra. To oczywiście nas nie dziwi, bo Honda w dziedzinie downsizingu nie rozmienia się na drobne. Wystarczy przypomnieć o silnikach Diesla, w których gamie motor o pojemności 2,2 litra zastąpiono mniejszym o pojemności 1,6 litra.