Ta alpina b10 biturbo ma 30 lat, a wygląda jak nowa. Właśnie trafiła na sprzedaż
Jeśli BMW E34 zasłużyło już na status poszukiwanego youngtimera, to bazująca na nim Alpina B10 Biturbo tym bardziej. Niemcy wyprodukowali tylko nieco ponad 500 sztuk tego cuda, z czego niewiele zachowało się do dziś. Jedna z nich, utrzymana w świetnym stanie, została właśnie wystawiona na sprzedaż w USA.
18.05.2020 | aktual.: 22.03.2023 11:32
Opisywany egzemplarz pochodzi z 1990 roku i jest 53. z 507 kiedykolwiek wyprodukowanych. Auto zachowało się w świetnym stanie technicznym, gdyż jak dotąd przejechało zaledwie 81 tys. km. Czym B10 Biturbo wyróżnia się na tle standardowej Serii 5?
Pod maską znajdziemy 3,5-litrowy, sześciocylindrowy silnik znany z modelu 535i, na którym B10 bazuje. W serii ta wolnossąca jednostka generowała 211 KM mocy. Inżynierowie Alpiny doposażyli ją jednak w dwie sprężarki Garrett T25, co spowodowało wzrost mocy do 360 KM. Maksymalny moment obrotowy wzrósł natomiast z fabrycznych 305 Nm do imponujących 520 Nm.
Co ciekawe, był to pierwszy taki eksperyment Alpiny. Zastosowanie podwójnego doładowania pozwoliło znacząco zminimalizować efekt tzw. turbodziury i przyczyniło się do płynnego rozwijania mocy, a co za tym idzie - imponujących osiągów. Auto osiągało setkę w czasie zaledwie 5,6 sekundy i rozpędzało się do 291 km/h. Takie parametry robią wrażenie nawet dziś.
Szczęśliwiec, który kupi egzemplarz wystawiony na sprzedaż w Blaine w stanie Waszyngton, będzie mógł się o tym przekonać na własnej skórze. Dobrze zachowana sztuka z 5-biegową, manualną przekładnią Getrag i bardzo bogatym wyposażeniem zachwyca detalami. Kubełkowe fotele z elektryczną regulacją, drewniane wstawki czy charakterystyczne felgi Alpiny tworzą niepodrabialny klimat wozu.
W momencie pisania tego tekstu (18.05.2020) w aukcji, którą znajdziecie tutaj, bierze udział 13 chętnych, a najwyższa stawka wynosi 60 tys. dolarów, czyli około 240 tys. zł. Dwukrotnie wyższa, ostateczna cena nie powinna być dla nikogo zaskoczeniem.