Otwór przy wlewie paliwa. Kierowca zobaczył pusty bak i się zaniepokoił
Czytelnik zaniepokojony pewnym małym otworem, który zauważył na swoim samochodzie, postanowił podzielić się swoją obawą i wysłał do nas zdjęcie. Zastanawiał się, czy przez ten otwór może dostać się woda do zbiornika paliwa. Zdecydowałem się mu pomóc i wyjaśnić, do czego służy ten tajemniczy otwór.
17.07.2023 | aktual.: 19.07.2023 08:31
Mariusz, bo tak ma na imię nasz czytelnik, jest posiadaczem audi, którym jeździ już od kilku miesięcy. Pewnego razu zdarzyło mu się, że jego żona wróciła do domu samochodem, w którym komputer pokazywał, że paliwo jest na "głębokiej rezerwie". Mariusz, zaniepokojony tym faktem, postanowił sprawdzić stan paliwa. Komputery w aucie pokazały mu, że paliwa nie ma wcale. Obawiał się, że nie dojedzie na stację benzynową, ale na szczęście miał w garażu paliwo do kosiarki. Postanowił więc nalać je do samochodu z kanistra.
Tego dnia padał deszcz, a w garażu nie było miejsca, więc Mariusz musiał nalać paliwo na zewnątrz, "pod chmurką". Otworzył wlew paliwa za pomocą guzika w kabinie i poszedł do garażu po kanister. Kiedy wrócił i zaczął nalewać paliwo, zauważył mały okrągły otwór pod wlewem paliwa. Zauważył, że do tego otworu spływała woda. Zaniepokojony tym faktem, szybko przetarł to miejsce i jak najszybciej zamknął klapkę.
"To nowoczesne auto, a wiadomo, jak jest z tymi silnikami. Byle kropla wody i coś się stanie. Dlatego mam nadzieję, że te kilka kropel, które pewnie tam wleciało, nie wyrządzi jakiejś szkody. Nie chciałem pytać w serwisie, bo trochę się wstydzę, więc piszę do Pana. Chyba nic się nie stało, ale nawet jestem ciekaw, co to za otworek. Jeśli Pan mi nie odpowie, to może zapytam na następnym przeglądzie" – kończy swoją opowieść pan Mariusz.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Podczas poszukiwania informacji na temat tego otworu w internecie, można natknąć się na różne opinie. Najczęściej spotykaną jest ta, że jest to odpowietrzenie zbiornika, co jednak nie jest prawdą. Warto zauważyć, że pytania na temat tego otworu dotyczą głównie aut Grupy Volkswagena, co jest zapewne spowodowane ich dużą popularnością w naszym kraju.
Adam Lehnort z ProfiAuto Serwis wyjaśnia, że tajemniczy otwór pełni funkcję odpływową. Po pierwsze, odprowadza wodę, żeby ta nie gromadziła się we wnęce otworu tankowania. Nie wszystkie samochody mają korek wlewu szczelnie zamknięty. Niektóre wyposażone są jedynie w zapadkę i zgromadzona woda mogłaby przedostać się do baku. Po drugie, przy przetankowaniu paliwo będzie miało drogę ujścia i unikniemy zniszczenia lakieru – dodaje ekspert.
Zazwyczaj odpływ prowadzi do nadkola, a stamtąd wydobywa się nadmiar paliwa lub ewentualnie woda. Po kilku latach użytkowania samochodu warto ten otwór udrożnić, ponieważ – poza płynami – gromadzi się tam kurz, który w połączeniu z wodą i paliwem zmienia się w klejącą substancję.