Oszczędna flota - jak wydawać mniej na paliwo

Wiele polskich firm posiada floty pojazdów. Generują one co roku wydatki znacznych rozmiarów. Jedną ze składowych tych kosztów jest paliwo, które niestety mimo spadków cen w ostatnich miesiącach wciąż jest drogie. Co firmy z flotami mogą robić, żeby wydawać na benzynę i olej napędowy mniej?

Stacja benzynowa (fot. Łukasz Giza/Agencja Gazeta)Stacja benzynowa (fot. Łukasz Giza/Agencja Gazeta)
Mariusz Zmysłowski

Wiele polskich firm posiada floty pojazdów. Generują one co roku wydatki znacznych rozmiarów. Jedną ze składowych tych kosztów jest paliwo, które niestety mimo spadków cen w ostatnich miesiącach wciąż jest drogie. Co firmy z flotami mogą robić, żeby wydawać na benzynę i olej napędowy mniej?

Przede wszystkim należy znaleźć sposób na kontrolowanie wydatków na paliwa. Warto mieć możliwość analizowania wydatków. Ułatwiają to karty paliwowe. Są one oferowane przez wszystkie sieci stacji benzynowych. Dzięki bezgotówkowej formie płatności można zaoszczędzić czas. Dodatkowo firmy z flotami korzystającymi z kart paliwowych mogą liczyć na rabaty i to nie tylko na paliwo, ale również na inne usługi i towary.

Skoro mamy już wygodę i kontrolę nad wydatkami, należy zwrócić uwagę na kolejny czynnik który może decydować o kosztach podróży. To umiejętności kierowców. Warto zainwestować w kurs jazdy ekonomicznej dla pracowników. Tego typu zajęcia oferowane są coraz częściej przez szkoły zajmujące się również nauczaniem bezpiecznej jazdy. Szacuje się, że dzięki takim kursom kierowca może zredukować spalanie o 5-30 proc. Jest to więc inwestycja szczególnie wartościowa, jeśli firmowa flota jeździ często i na duże odległości. Eco driving oznacza również bezpieczniejszą jazdę, więc można zaoszczędzić też na naprawach uszkodzeń powodowanych przez zbyt agresywną jazdę kierowców firmowych.

Kolejną możliwością redukcji kosztów zaopatrzania floty samochodów w paliwo jest stosowanie monitoringu pojazdów. Stosuje się go w dwóch celach. Pierwszym z nich jest kontrola kierowców. Pracodawca ma możliwość sprawdzenia czy pracownicy nie jeżdżą za szybko oraz czy nie korzystają z aut w godzinach pracy w celach prywatnych. Drugim celem stosowania monitoringu jest optymalizacja tras, po których porusza się flota. Pozwala to zaoszczędzić nie tylko paliwo, ale również cenny czas pracowników.

Pamiętajcie, że powyższe wytyczne nie są kluczem do sukcesu każdej firmowej floty. Metody, które się stosuje należy dobrać odpowiednio do potrzeb i możliwości firmy oraz samych pracowników, którzy z aut korzystają. Jeśli służbowe samochody jeżdżą rzadko i na nieduże odległości nie ma sensu montowania monitoringu. Czasami wystarczy też samo ograniczenie dostępu pracowników do samochodów, które mogą być wykorzystywane w celach inne, niż te, do których są przeznaczone.

Odwiedź forum Autokult.pl i zabierz głos w dyskusji:

Źródło: creandi.pl

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów