Obraz

Opel Karl Rocks (2017) - premiera

Marcin Łobodziński

Inspirowany SUV-ami Opel Karl Rocks dołącza do gamy modelowej niemieckiego producenta, który ma już w ofercie Adama Rocks. Co poza zmianami wizualnymi odróżnia go od zwykłego Karla?

Domyślam się, że podobnie jak kilka miesięcy temu ja, teraz wy zadajecie sobie proste pytanie: kto to kupuje? Sam trochę zbadałem ten temat i popytałem w markach, które oferują takie „dziwne” samochody. Ani to terenowe, ani to lepsze od zwykłych odmian, natomiast zdecydowanie droższe. Kto to kupuje? Krótko: ci, którzy mają pieniądze. Dlaczego? Bo podobają im się takie wersje.

W krajach z normalnymi pensjami, osoby kupujące miejskie, stosunkowo tanie auto, też chcą się w jakiś sposób wyróżnić, ale niekoniecznie decydując się na markę premium. Jeżeli mogą doposażyć malucha na kilka tysięcy euro, to dlaczego nie kupić po prostu takiej wersji, która w standardzie ma więcej na pokładzie, a do tego wygląda inaczej niż ta najtańsza?

Obraz

Popularność takich samochodów wzrasta, a Opel, który dobrze sobie radzi w segmentach A i B nie zamierza zostawać z tyłu. Po Adamie Rocks oferuje teraz Karla w pseudo terenowym wariancie. Producent nie postawił wyłącznie na estetykę, która swoją drogą pozostaje dyskusyjna.

Podniesiono zawieszenie o 18 mm i jak twierdzi producent wzmocniono zderzaki, które charakteryzują się typowym dla tej klasy brakiem lakieru w niektórych miejscach. Klasycznie zastosowano progi i nakładki ze srebrnym malowaniem, mającym udawać stal lub aluminium. W standardzie są także relingi dachowe i nakładki na nadkola, w których kręcą się 15-calowe obręcze aluminiowe z dwubarwnym wykończeniem.

Obraz

Opel nie mami terenowymi zaletami, ale wprost informuje, że dwa największe atuty to łatwiejsze wsiadanie do wyższego auta i nieco lepsza widoczność. Dodatkową zaletą ma być przyjemniejsza i bezpieczniejsza jazda po nierównościach, choć jak mogliście się przekonać czytając nasz test Karla, zawieszenie jest zestrojone wzorowo. Aż ciekaw jestem czy da się odczuć jakieś zmiany w Karlu Rocks.

W kabinie auta również wprowadzono kilka modyfikacji. Zastosowano specjalną tapicerkę Favo na siedzeniach z wzorem plastra miodu. Są także przygotowane dla tej wersji listwy progowe z przodu oraz połyskliwa ramka wokół standardowego radioodtwarzacza lub systemu multimedialnego.

Obraz

To by było na tyle, bo Karl Rocks pozostaje tym samym, niewielkim, przestronnym i praktycznym maluchem, wyposażonym w litrowy silnik benzynowy o mocy 75 KM. W Polsce model ten kosztuje od 35 900 zł. Jaka może być cena wersji Rocks? Strzelamy, że około 51 tys. zł.

Z bliska ten model będzie można obejrzeć w Paryżu, a pierwsze zamówienia będzie można składać pod koniec bieżącego roku.

Źródło artykułu: WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Jazda na zakazie z dotkliwszą karą. Rząd zmienia przepisy, ale to nie poprawi sytuacji [Opinia]
Jazda na zakazie z dotkliwszą karą. Rząd zmienia przepisy, ale to nie poprawi sytuacji [Opinia]
Seat wycenił odświeżoną Ibizę. Jest w czym wybierać
Seat wycenił odświeżoną Ibizę. Jest w czym wybierać
Ten Lexus ES z Polski przejechał ponad 750 tys. km i nadal ma się dobrze
Ten Lexus ES z Polski przejechał ponad 750 tys. km i nadal ma się dobrze
Zmiana uprawnień kat. B. Rząd podał najpóźniejszą datę
Zmiana uprawnień kat. B. Rząd podał najpóźniejszą datę
Kamery stanęły na autostradzie. Kto pojedzie 140 km/h, dostanie mandat
Kamery stanęły na autostradzie. Kto pojedzie 140 km/h, dostanie mandat
Inżynierowie Porsche pod wrażeniem Ioniqa 5 N. Mówią, co im się spodobało
Inżynierowie Porsche pod wrażeniem Ioniqa 5 N. Mówią, co im się spodobało
Mechanik czeka, aż zapomnisz. O błąd łatwo szczególnie zimą
Mechanik czeka, aż zapomnisz. O błąd łatwo szczególnie zimą
Nowy Fiat 500 Hybrid wyceniony. Jest dużo droższy niż poprzednik
Nowy Fiat 500 Hybrid wyceniony. Jest dużo droższy niż poprzednik
Kolejny roadster znika z rynku. Bez pewności co do następcy
Kolejny roadster znika z rynku. Bez pewności co do następcy
35-latek ukradł busa z hurtowni. Wrócił następnego dnia pijany
35-latek ukradł busa z hurtowni. Wrócił następnego dnia pijany
52 mandaty w trakcie jednej kontroli. Kierowcy byli na celowniku od dawna
52 mandaty w trakcie jednej kontroli. Kierowcy byli na celowniku od dawna
Nowa ekspresówka na północy. Połączy dwie ważne trasy
Nowa ekspresówka na północy. Połączy dwie ważne trasy