NURD: 4 grudnia duża akcja policji. Pod kontrolą również piesi i rowerzyści

NURD: 4 grudnia duża akcja policji. Pod kontrolą również piesi i rowerzyści

Policja 4 grudnia będzie pilnować pieszych - ich bezpieczeństwa, ale także przestrzegania przez nich przepisów
Policja 4 grudnia będzie pilnować pieszych - ich bezpieczeństwa, ale także przestrzegania przez nich przepisów
Źródło zdjęć: © Fot. Piotr Kamionka/REPORTER/East News
Marcin Łobodziński
03.12.2019 08:07, aktualizacja: 22.03.2023 17:10

4 grudnia w całym kraju policjanci ruchu drogowego prowadzą wzmożone działania w ramach akcji o nazwie "Niechronieni uczestnicy ruchu drogowego". Pod czujnym okiem mundurowych są ci kierowcy pojazdów, którzy łamią przepisy względem pieszych i rowerzystów.

"Niechronieni uczestnicy ruchu drogowego" to piesi i rowerzyści, którzy nie są w żaden sposób zabezpieczeni w przypadku kolizji. Nie otacza ich blacha, poduszki powietrzne i nie przytrzymują pasy. Pod szczególnym nadzorem policjantów są przejścia i skrzyżowania, na których istnieje duże ryzyko potrącenia.

Pomimo poprawy bezpieczeństwa takich uczestników ruchu drogowego, to właśnie oni są wciąż w największym niebezpieczeństwie na drogach. Co gorsza, do blisko połowy wypadków z udziałem pieszych dochodzi na przejściach, gdzie w myśl prawa powinni oni czuć się bezpiecznie. Jednak należy też pamiętać, że piesi są sprawcami 25 proc. wypadków ze swoim udziałem.

Dlatego funkcjonariusze drogówki obserwują nie tylko kierowców, ale także bacznie przyglądają się zachowaniom pieszych. Przechodzenie na czerwonym świetle lub w miejscu niedopuszczalnym jest wykroczeniem drogowym, a za jego popełnienie można otrzymać mandat w wysokości do 100 zł.

Policja przypomina, że wszystkich uczestników ruchu drogowego obowiązują zasady szczególnej ostrożności i ograniczonego zaufania. Mimo że dotyczą wszystkich, to podwójnie zdeterminowani do ich stosowania powinni być piesi, którzy podczas wypadku, w kontakcie z nadwoziem pojazdu zawsze przegrają.

W momencie zderzenia z pojazdem przestaje mieć znaczenie, kto miał pierwszeństwo. Dlatego nie patrzmy ślepo w sygnalizator - jego zielone światło to nie komunikat do wejścia na jezdnię, ale informacja, że prawdopodobnie nikt na przejście dla pieszych nie wjedzie. Przy czym podkreślić tu należy "prawdopodobnie", niestety.

Natomiast do kierujących pojazdami policja apeluje: "widząc znak informacyjny o przejściu dla pieszych, kierujący powinien, zgodnie z przepisem, zmniejszyć prędkość a zwiększyć uwagę".

Mandaty za niewłaściwe zachowanie się kierowcy przy i na przejściach dla pieszych:

  • 350 zł za nieustąpienie przez kierującego pojazdem pierwszeństwa pieszym znajdującym się na przejściu lub rowerowi przy przejeżdżaniu przez drogę dla rowerów poza jezdnią,
  • 350-500 zł za nieustąpienie przez kierującego pojazdem pierwszeństwa rowerowi znajdującemu się na przejeździe dla rowerzystów
  • 350-500 zł za niezatrzymanie pojazdu w celu umożliwienia przejścia przez jezdnię osobie niepełnosprawnej, używającej specjalnego znaku lub osobie o widocznej ograniczonej sprawności ruchowej
  • 200 zł za wyprzedzanie na przejściach dla pieszych lub bezpośrednio przed nimi
  • 500 zł za wyprzedzanie na przejściach dla pieszych lub bezpośrednio przed nimi (w przypadku wyprzedzania pojazdu wielośladowego)
  • 200-500 zł za zatrzymywanie pojazdu: na przejściu dla pieszych lub na przejeździe dla rowerzystów oraz w odległości mniejszej niż 10 m przed tym przejściem lub przejazdem, a na drodze dwukierunkowej o dwóch pasach ruchu - także za nimi.
  • 250-500 zł za jazdę wzdłuż po chodniku lub przejściu dla pieszych
Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (37)