Nowe Subaru BRZ bez tajemnic. Jest zauważalnie mocniejsze i bardziej cywilizowane

Sztywniejsze, mocniejsze i znacznie szybsze - tak w skrócie można opisać drugą odsłonę Subaru BRZ, która właśnie zadebiutowała w słonecznej Kalifornii. Długo oczekiwany model zachował wszystkie zalety poprzednika, będąc przy tym jeszcze atrakcyjniejszą propozycją.

Ewolucja poprzednika - zarówno w kwestii stylistyki, jak i rozwiązań technicznych.Ewolucja poprzednika - zarówno w kwestii stylistyki, jak i rozwiązań technicznych.
Źródło zdjęć: © mat. prasowe
Aleksander Ruciński

Duet Subaru BRZ i Toyota GT86 to bez wątpienia jedna z najbardziej udanych sportowych konstrukcji XXI wieku. Prostota i lekkość połączone z wolnossącym silnikiem typu boxer i przyjemnym wyglądem znalazły wielu zwolenników na całym świecie. Od premiery minęło jednak już 7 lat, więc najwyższy czas na następcę. Ten właśnie zadebiutował, choć na razie wyłącznie z logo Subaru.

Nowy BRZ jest stylistycznym rozwinięciem poprzednika. Owszem, prezentuje się nowocześniej i bardziej dojrzale, ale nietrudno zgadnąć, z jakim autem mamy do czynienia. Drugą generację poznamy przede wszystkim po większym wlocie powietrza, bardziej pionowych reflektorach i całkowicie przebudowanym tyle, z tablicą rejestracyjną w zderzaku zamiast na klapie bagażnika.

Sporo dzieje się też we wnętrzu. 4-miejscowa kabina zyskała centralnie umieszczony wyświetlacz multimediów z 8-calowym ekranem i konfigurowalne, 7-calowe wskaźniki z możliwością indywidualizacji ustawień. Jak przystało na sportową maszynę, nie brakuje informacji o temperaturze pracy podzespołów, woltomierza, wskaźnika przeciążeń i stopera.

Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
© mat. prasowe

Multimedia Subaru Starlink z Apple CarPlay i Android Auto w połączeniu z pakietem systemów wsparcia kierowcy Subaru EyeSight zapewnią komfort obsługi godny współczesnej konstrukcji, a składana kanapa pozwoli zmienić BRZ-a w bardziej praktyczny pojazd, gdy tylko zajdzie taka potrzeba. Wszystko to bez rezygnacji z charakterystycznych zalet, jak niska pozycja za kierownicą, szeroki tunel środkowy i ergonomicznie umieszczona dźwignia zmiany biegów.

Klienci będą mogli wybierać spośród 6-stopniowej skrzyni manualnej lub automatu o takiej samej liczbie przełożeń. 250 Nm z 2,4-litrowego, 4-cylindrowego boxera trafi wyłącznie na tylne koła. Co warte odnotowania, silnik ten generuje 230 KM mocy - o 30 KM więcej niż dotychczasowa 2-litrówka.

Znajduje to swoje odzwierciedlenie w osiągach - pierwsza setka pojawia się na liczniku już po niecałych 6 sekundach. Prędkość maksymalna nadal pozostaje nieznana. Nie jest to jednak samochód stworzony z myślą o autostradowych rekordach, lecz maszyna zaprojektowana po to, by dawać radość nawet z wolnej jazdy.

Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
© mat. prasowe

Subaru chwali się, że sztywność nadwozia wzrosła aż o 50 proc., a dzięki szerszemu zastosowaniu aluminium masa własna nowego BRZ-a nie przekracza 1280 kg. Jeśli dodamy do tego sportowo zestrojone podwozie, mechanizm różnicowy o ograniczonym uślizgu, system automatycznie podbijający obroty przy redukcjach i dającą się wyłączyć kontrolę trakcji, powstanie auto, które powinno być bajecznie przyjemne w prowadzeniu.

Przekonamy się o tym jednak nie wcześniej niż jesienią 2021 roku. Właśnie wtedy pierwsze egzemplarze trafią na amerykański rynek. W Europie natomiast najprawdopodobniej dostaniemy odpowiednik w postaci modelu Toyoty, o którym na razie nie wiemy zbyt wiele - poza tym, że takie auto powstanie.

Co ciekawe Subaru nie wyklucza również stworzenia mocniejszej wersji STI z doładowanym odpowiednikiem 2,4-litrowego boksera. Taka jednostka generująca 260 KM i 360 Nm jest już wykorzystywana w modelu Ascent. Przyszłość marki, przynajmniej w USA, rysuje się więc ciekawie.

  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
[1/33] Źródło zdjęć: |
Źródło artykułu: WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Rosjanie próbują wskrzesić kolejną markę. To chiński SUV w przebraniu
Rosjanie próbują wskrzesić kolejną markę. To chiński SUV w przebraniu
Top 10 samochodów w Europie. Niespodzianka na pierwszym miejscu
Top 10 samochodów w Europie. Niespodzianka na pierwszym miejscu
Policja dostała 100 nowych radiowozów. Tym razem wybrano inną markę
Policja dostała 100 nowych radiowozów. Tym razem wybrano inną markę
Następca Alpine A110 jednak zachowa silnik spalinowy? Szef marki tego nie wyklucza
Następca Alpine A110 jednak zachowa silnik spalinowy? Szef marki tego nie wyklucza
Yangwang U9 Xtreme pokonał Xiaomi. Nowy rekord Nürburgringu
Yangwang U9 Xtreme pokonał Xiaomi. Nowy rekord Nürburgringu
Nowe zasady dotyczące prawa jazdy w UE. Dokument stracisz w całej wspólnocie
Nowe zasady dotyczące prawa jazdy w UE. Dokument stracisz w całej wspólnocie
Pierwsza jazda: Leapmotor B10 kusi ceną i wyposażeniem. A co z resztą?
Pierwsza jazda: Leapmotor B10 kusi ceną i wyposażeniem. A co z resztą?
Porsche uzupełnia ofertę elektrycznego Macana. Pora na GTS-a
Porsche uzupełnia ofertę elektrycznego Macana. Pora na GTS-a
25-latek jak James Bond. Policjanci nie docenili jego "pomysłowości"
25-latek jak James Bond. Policjanci nie docenili jego "pomysłowości"
Jeep kończy produkcję Renegade'a po 11 latach. Następcy nie ma na horyzoncie
Jeep kończy produkcję Renegade'a po 11 latach. Następcy nie ma na horyzoncie
Niemiecka fabryka stanie. Media mówią o poważnym problemie
Niemiecka fabryka stanie. Media mówią o poważnym problemie
Nowa droga ma 471 km. Kosztowała Polskę 15 mld zł
Nowa droga ma 471 km. Kosztowała Polskę 15 mld zł