Nowe, lżejsze, szybsze i jeszcze bardziej ekstremalne Audi R8 GT
Audi zaprezentowało światu wyjątkową wersję modelu R8. Pojazd, oznaczony symbolem GT, cechuje się zmniejszoną wagą, a przy tym większą mocą. Nie muszę dodawać, że teraz R8-ka będzie jeszcze szybsza, ma przyspieszać w dużo krótszym czasie, a do tego wszystkiego kupią ją tylko wybrańcy. Dlaczego? Firma z Ingolstadt przygotuje zaledwie 333 egzemplarze modelu R8 GT. Wyjściowa kwota, jaką trzeba zapłacić w Niemczech za ten model, to 193000 euro. Czy warto?
02.05.2010 | aktual.: 02.10.2022 20:36
Audi zaprezentowało światu wyjątkową wersję modelu R8. Pojazd, oznaczony symbolem GT, cechuje się zmniejszoną wagą, a przy tym większą mocą. Nie muszę dodawać, że teraz R8-ka będzie jeszcze szybsza, ma przyspieszać w dużo krótszym czasie, a do tego wszystkiego kupią ją tylko wybrańcy. Dlaczego? Firma z Ingolstadt przygotuje zaledwie 333 egzemplarze modelu R8 GT. Wyjściowa kwota, jaką trzeba zapłacić w Niemczech za ten model, to 193000 euro. Czy warto?
Jeśli ktoś dysponuje takimi pieniędzmi, a zarazem kocha samochody, to na pewno tak. Pod maską R8 GT pracuje silnik V10 o pojemności 5,2-litra. Jednostka ta generuje moc 560KM, co pozwala przyspieszać do "setki" w czasie 3,6-sekundy. Nieźle i imponująco. Prędkość maksymalna wyniesie natomiast 320km/h. Moc przekazywana jest na wszystkie cztery koła, za pomocą 6-biegowej skrzyni R tronic (sekwencyjny manual).
Takie osiągi udało się uzyskać także dzięki stracie zbędnych kilogramów. Inżynierowie marki twierdzą, że ogółem udało im się pozbyć 100 kilogramów zbędnej masy. Zredukowanymi elementami są m.in. tylna szyba (teraz z twardego poliwęglanu), zderzak tylny wykonano z włókna węglowego (5,2kg zaoszczędzone), system wspomagania kierowania (1kg mniej), akumulator (9,4-kilograma), zamontowano lekką "wyściółkę" wnętrza (7,9 kilograma mniej), a także zmieniono fotele (31,5-kg.). Ogółem można powiedzieć, że inżynierowie Audi rozebrali model R8 i wyjęli z niego co się da, a resztę zastąpili lekkimi materiałami.
Do tego wszystkiego dorzucono odświeżone i poprawione systemy bezpieczeństwa (m.in. ESP z funkcją sport, pozwalającą nieco poszaleć na zakrętach), zmieniono zawieszenie (może się obniżać o 10mm w zależności od potrzeb), a także poprawiono hamulce i zamontowano sportowe opony (235/25 R19 z przodu i 295/30 R19 z tyłu).
Dla osób chcących jeździć swoim R8 GT po torze Audi oferuje szereg sportowych ulepszeń. Przewidziano m.in. klatkę bezpieczeństwa z homologacją na drogi publiczne, ale także tylko na tor wyścigowy, 4-punktowe pasy bezpieczeństwa, gaśnicę oraz przycisk odłączający akumulator.[block position="inside"]9052[/block]
Źródło: carscoop