WAŻNE
TERAZ

Trump: podejrzany o zabójstwo Kirka w areszcie

Dziecko mangi i anime: Honda NM4 Vultus [aktualizacja]

Honda zaprezentowała światu swój nowy motocykl: NM4 Vultus. Jak twierdzi producent, jego twórcy inspirowali się mangą i anime. Honda chce w ten sposób dotrzeć do młodych kierowców, żyjących w świecie mediów społecznościowych i nowych technologii.

Obraz
Źródło zdjęć: © fot. materiały prasowe
Dominika D.

Jak informuje Honda, słowo "vultus" w języku łacińskim oznacza 'ekspresję'. W związku z tym nad projektem motocykla pracowali młodzi inżynierowie: dwudziesto- i trzydziestolatkowie, którzy mieli wolną rękę w przeprowadzanych przez siebie działaniach. Tak powstała Honda NM4 Vultus.

Sercem motocykla ma być chłodzony cieczą, dwucylindrowy silnik o pojemności 745 ccm, generujący moc 54 KM i 68 Nm momentu obrotowego. Jednostka napędowa będzie współpracować z sześciostopniową przekładnią DCT

Obraz
© fot. materiały prasowe

Przednie zawieszenie to widelec o średnicy 43 mm, a tylne zawieszenie to dwustronny wahacz. Za hamowanie ma odpowiadać z przodu dwutłoczkowy zacisk i tarcza o średnicy 320 mm, a z tyłu jednotłoczkowy zacisk i tarcza o średnicy 240 mm. Producent oferuje także dwukanałowy system ABS w standardzie.

Vultus został wyposażony w LED-owe reflektory i regulowane oparcie siedzenia, które w razie potrzeby można opuścić. Wówczas stanowi ono siedzisko dla pasażera. W przypadku samotnych wędrówek siedzenie można podnieść i wyregulować oparcie tak, by zapewniło optymalny komfort jazdy.

Co więcej, użytkownik ma możliwość wyboru koloru podświetlenia zegarów w zależności od trybu jazdy. Zegary mogą być podświetlane w barwach: białej, niebieskiej, różowej oraz czerwonej.

Na razie Honda nie podała ceny motocykla ani daty wprowadzenia go do sprzedaży.

Honda Vultus NM4 - galeria zdjęć

  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
[1/11] Źródło zdjęć: |

[aktualizacja 7 kwietnia]

Pojawiły się informacje dotyczące specyfikacji Hondy NM4 Vultus i jej ceny. Zbiornik paliwa motocykla ma mieć pojemność 11,6 l. Producent zapewnia, że średnie spalanie będzie wynosiło 3,5 l/100 km. Masa maszyny to 245 kg.

Elementy, które będzie można zobaczyć na kokpicie motocykla, to: prędkościomierz, obrotomierz, zegar, wskaźnik paliwa, wskaźnik temperatury powietrza oraz silnika, licznik kilometrów, a także wskaźnik biegów.

Serwisy motoryzacyjne spekulują, że ceny Hondy NM4 Vultus będzie wynosiła 11 tys. dol., czyli niewiele ponad 33 tys. zł (kurs waluty z 07.04.2014). W sieci krążą również informacje, że Vultus pojawi się na rynku już w czerwcu.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Potwierdzono datę. Idą wielkie zmiany w rejestracji aut
Potwierdzono datę. Idą wielkie zmiany w rejestracji aut
Widzisz taką żółtą lampkę? To oznacza nadchodzące wydatki
Widzisz taką żółtą lampkę? To oznacza nadchodzące wydatki
Szykują się nowe zasady dopłat. Koniec wsparcia dla "chińczyków"
Szykują się nowe zasady dopłat. Koniec wsparcia dla "chińczyków"
Ma być jak w Japonii. Władze UE zmieniają zdanie co do samochodów
Ma być jak w Japonii. Władze UE zmieniają zdanie co do samochodów
Kultowa marka z USA wraca. Niemcy wykorzystali trend Trumpa
Kultowa marka z USA wraca. Niemcy wykorzystali trend Trumpa
Pierwszy Delphi Art Car pokazany podczas wyścigu górskiego
Pierwszy Delphi Art Car pokazany podczas wyścigu górskiego
Miejsca do lądowania. Armia nie korzystała z nich 20 lat
Miejsca do lądowania. Armia nie korzystała z nich 20 lat
Pięć "stówek" miesięcznie i jeździsz wygodnym autem. Presja działa
Pięć "stówek" miesięcznie i jeździsz wygodnym autem. Presja działa
Zostały po zamachu na WTC. Samochody, do których nikt nie wrócił
Zostały po zamachu na WTC. Samochody, do których nikt nie wrócił
Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
"Wilcze oczy" coraz częściej przy polskich drogach. Zobacz, czym są
"Wilcze oczy" coraz częściej przy polskich drogach. Zobacz, czym są
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać