Niepokorny jeździec - Ford Mustang | Kontynentalne klasyki
Powiedzieć, że Ford Mustang to kontynentalny klasyk z lat sześćdziesiątych, to zdecydowanie za mało. Mustang to klasyk wszech czasów, największa chluba Forda i wreszcie muscle car z marzeń każdego Amerykanina!
24.08.2010 | aktual.: 02.10.2022 21:26
Powiedzieć, że Ford Mustang to kontynentalny klasyk z lat sześćdziesiątych, to zdecydowanie za mało. Mustang to klasyk wszech czasów, największa chluba Forda i wreszcie muscle car z marzeń każdego Amerykanina!
Historia
Początek lat sześćdziesiątych to wielki boom na sportowe samochody w Stanach Zjednoczonych. Zaczęło się od Corvetty, na którą nie każdy mógł sobie pozwolić. W roku 1962 z ofensywą ruszył Ford, pracując nad nowym autem. Z założenia miał to być w miarę tani, szybki, sportowy i ładny samochód. Zaczęło się w roku 1962, kiedy podczas wyścigu U.S. Grand Prix zaprezentowano pierwszy prototyp Mustanga, czyli T-5. Wówczas Mustang miał centralnie umieszczony silnik V4 o mocy 90 koni mechanicznych. Szybko okazało się, że takie rozwiązanie nie jest optymalne. Rok później został wprowadzony kolejny koncept - Mustang II Prototype. Ten samochód miał już silnik umieszczony z przodu i sylwetkę przypominającą późniejszego seryjnego Mustanga.
W roku 1963 trwały dyskusje na temat nazwy nowego auta sygnowanego logo Forda. Wiadomo było, że trzeba wymyślić coś oryginalnego i chwytliwego. Wśród kandydatów znalazły się takie nazwy, jak : T-5, Cougar, Aventura, Allegro, Stiletto, Turino, Torino i XT-Bird. Ostatecznie zdecydowano się jednak na dzikiego konia z amerykańskich prerii - Mustanga. Dlaczego? Samochód miał trafić do młodych ludzi, miał być synonimem wolności, nieskrępowania, siły. Do produkcji logo oprócz sylwetki galopującego konia wykorzystano także pionowe pasy symbolizujące Stany Zjednoczone.
Ford dokładnie przemyślał wprowadzenie Mustanga na rynek. Po pierwsze do chwili oficjalnej premiery wyprodukowano 8160 egzemplarzy, tak aby każdy dealer w Stanach miał na zapleczu przynajmniej jedną sztukę nowego produktu Forda. Sam debiut Mustanga 17 kwietnia 1964 roku był wydarzeniem na wielką skalę. Wystarczy powiedzieć, że relacjonowały je trzy stacje telewizyjne! Warto także zaznaczyć, że Ford od razu ruszył z ostrą kampanią reklamową. Dzięki tym działaniom sprzedano milion egzemplarzy w ciągu zaledwie dwóch lat od oficjalnego debiutu.
Wersje
Mustang zwrócił uwagę całej Ameryki. Wtedy wszyscy kochali się w muscle carach, a Mustang dodatkowo kusił dość niską ceną i mnogością opcji (klient mógł przebierać w napędach, skrzyniach itp.). Nie może zatem dziwić fakt, że Ford ciągle pracował nad ulepszeniem swojego auta, tworząc coraz to bardziej zaawansowane technologicznie generacje. Ogółem do dziś powstało 10 generacji Forda Mustanga, z czego aż 3 były produkowane w latach 60.
Nie sposób również nie wspomnieć o pochodnych Mustanga, które rosły niczym grzyby pod deszczu, szczególnie w ostatnim dziesięcioleciu. Zacznijmy jednak od najmłodszego projektu, czyli Mustanga GT-390 Fastback. Ten model był produkowany w roku 1968. Charakteryzował się silnikiem V8 o mocy 335 koni mechanicznych oraz dość unikatowym wyglądem. Potem były takie modele, jak: Ford Mustang FR-500 (1999), Ford Mustang SVT Cobra R (2000), Ford Mustang GT-R koncept (2004) i Ford Mustang FR-500 (2008). Do tego trzeba dodać specjalne edycje Mustanga, czyli: Shelby Mustang (GT-350 i GT-500), Mach 1, Boss 302, Boss 351, GT/CS California Special, M81 McLaren, GT Enduro, SVO, 7-Up Mustang i kilka innych.
Technika i wygląd
Od początku Mustanga charakteryzowała swoista wielorakość. Każdy klient mógł dowolnie przebierać w dostępnych opcjach napędu czy skrzyni biegów. Nasz plebiscyt dotyczył lat sześćdziesiątych, w których produkowane były aż trzy generacje Forda Mustanga. Zebrałem dane techniczne z tych lat do tabeli, która w dość przejrzysty sposób przedstawia technikę stosowaną w tych samochodach.
Wygląd Forda Mustanga z lat sześćdziesiątych: piękno! Mustang od początku był trzydrzwiówką, jednak posiadacze nie mogli narzekać na brak miejsca. Samochód charakteryzowała również długa maska, co zresztą jest cechą każdego auta z segmentu muscle car. Nie sposób także nie wspomnieć o niestandardowym wykończeniu samego czuba samochodu - grill wcinał się jakby w głąb, sprawiając wrażenie skośnie uciętego. Na koniec to, co najpiękniejsze - niesamowite wloty powietrza w centralnym miejscu maski oraz cudowne logo galopującego konia. Dokładniej możecie przyjrzeć się temu wszystkiemu na załączonym filmiku.
1966 Ford Mustang with Dual Exhaust
Popularność
Ford Mustang szybko po swoim debiucie stał się światową ikoną rozpoznawaną przez każdego. Nic dziwnego zatem, że pojawiał się w wielu produkcjach amerykańskiego kina, a także w teledyskach i grach komputerowych. Najciekawsze filmy z Mustangiem na drugim planie to "Gone in 60 Second" i "Diamenty są wieczne" (film z Jamesem Bondem). Nowe generacje Mustanga pojawiały się między innymi w Need For Speed czy Forza Motorsport 2.
Źródło: Wikipedia • The American Muscle • ABC Mustanga