Nie jest źle – Mansory SLS AMG (2011)
27.03.2012 12:30, aktual.: 07.10.2022 19:28
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Po Mansory można spodziewać się najgorszego, jednak raz na jakiś czas ta firma tuningowa przedstawia całkiem nieźle prezentujące się auta. Do tej grupy zalicza się Mercedes-Benz SLS AMG.
Pomysł tunera z Niemiec na wymienianie oryginalnych części na kompozytowe wcale nie jest zły. Problemem jest tylko to, że czasem styliści za bardzo puszczają wodze fantazji i przesadzają. W prezentowanym dziś wozie nie przegięli i, moim zdaniem, wygląda on o wiele lepiej od wielu projektów innych firm zajmujących się modyfikacjami SLS-a.
Karoseria została zmieniona w sporym stopniu, ale oczywiście nie takim, żeby nie dało się rozpoznać samochodu. Z przodu dodano spojler pod zderzakiem, zmieniono kratki osłony chłodnicy, dołożono ozdoby wlotów powietrza do hamulców, wymieniono maskę na wyposażoną w otwory wentylacyjne.
W bocznej części nowe są listwy pod progami, oprawki lusterek i osłony wylotów powietrza. Ostatni element wygląda nawet lepiej niż w zwykłym wozie. Z tyłu Mercedesa pojawił się inny dyfuzor, listwa na pokrywie bagażnika i wysuwany spojler w nowej wersji.
Wszystkie te części zrobiono z włókna węglowego. Ale nie tylko te. Pod maską plastikowe osłony silnika i innych podzespołów także ustąpiły miejsca kompozytowym.
Do białego nadwozia sportowego coupé świetnie pasują wielkie czarne felgi z filigranowymi ramionami. Obręcze mają rozmiar 9,5 x 20” z przodu i 11,5 x 21” z tyłu. Za kontakt z asfaltem odpowiadają opony 275/30 R 20 na osi kierowanej i 295/25 R 21 na kołach napędowych.
Po otworzeniu drzwi oczom oglądającego ukaże się mieszanka czerni i koloru niebieskiego. Kabina otrzymała zupełnie nową tapicerkę ze skór najwyższej jakości, które w dużym stopniu zabarwiono na niebiesko. Czy to dobry wybór, to już kwestia indywidualna. Jest też trochę detali z wspomnianego już „karbonu”, które nadają autu jeszcze bardziej sportowego charakteru.
Więcej sportowego zacięcia ma również nowe zawieszenie z regulacją wysokości pojazdu. Tego SLS-a obniżono o 20 mm.
Pod maską znajduje się nadal 8-cylindrowy widlasty silnik o objętości skokowej 6,2 l, jednak zyskał on pomocnika w postaci sprężarki mechanicznej. Do tego tuner zainstalował nowy sportowy układ wydechowy, wymienił filtry powietrza i wstawił nową centralną jednostkę sterującą motorem. Poskutkowało to wzrostem mocy do imponujących 732 KM przy 6500 obr./min, a maksymalnego momentu obrotowego do 825 Nm przy 5600 obr./min.
Niestety, Mansory nie podaje osiągów swojego superauta. Można tylko domniemywać, że prędkość maksymalna jest bliska lub nawet większa od 350 km/h, a przyspieszenie do 100 km/h wynosi około 3,50 s.
Projekty takie jak ten powinny dawać do myślenia inżynierom Brabusa, którzy już dość dawno pokazali swoją 700-konną maszynę, ale w tej chwili do najmocniejszych SLS-ów trochę jej już brakuje. Może więc tuner z Bottrop zaprezentuje niedługo 800-konnego Mercedesa?
Dane techniczne
- Typ: V8, 90supo/sup, M159
- Ustawienie: z przodu, wzdłużnie
- Rozrząd: DOHC, 4 zawory na cylinder
- Objętość skokowa: 6208 cmsup3/sup
- Doładowanie: kompresor
- Moc maksymalna: 732 KM przy 6500 obr./min
- Objętościowy wskaźnik mocy: 117,91 KM/l (seryjny – 91,98 KM/l)
- Maksymalny moment obrotowy: 825 Nm przy 5600 obr./min
- Skrzynia biegów: 7-biegowa, zautomatyzowana, dwusprzęgłowa
- Typ napędu: na tylne koła
Hamulce i koła:
- Hamulce przednie: tarczowe, wentylowane, ceramiczne
- Hamulce tylne: tarczowe, wentylowane, ceramiczne
- Koła przednie: 9,5 x 20”
- Koła tylne: 11,5 x 21”
- Opony przednie: 275/30 R 20
- Opony tylne: 295/25 R 21
Masy i wymiary:
- Masa własna: 1695 kg
- Stosunek masy do mocy: 2,32 kg/KM (seryjny – 2,97 kg/KM)
- Długość: 4638 mm
- Szerokość: 1939 mm
- Wysokość: 1242 mm (- 20 mm)
- Rozstaw osi: 2680 mmblock position=\inside6077/block
Źródło: Mansory