Sezon sportów zimowych oficjalnie uznano za otwarty. Opady śniegu, które obserwowaliśmy na przestrzeni ostatnich kilku dni były na tyle duże, iż w górach zebrała się już odpowiednia warstwa, pozwalająca szusować po stokach. Telewizja pokazywała relacje z najpopularniejszych stoków, gdzie jak się okazało tłum jest już całkiem spory. Nie pozostaje nam więc nic innego, jak zaopatrzyć się w nowe narty. Osobiście proponuję zestaw wykonany przy współpracy dwóch firm: Bentley i Zai.
Sezon sportów zimowych oficjalnie uznano za otwarty. Opady śniegu, które obserwowaliśmy na przestrzeni ostatnich kilku dni były na tyle duże, iż w górach zebrała się już odpowiednia warstwa, pozwalająca szusować po stokach. Telewizja pokazywała relacje z najpopularniejszych stoków, gdzie jak się okazało tłum jest już całkiem spory. Nie pozostaje nam więc nic innego, jak zaopatrzyć się w nowe narty. Osobiście proponuję zestaw wykonany przy współpracy dwóch firm: Bentley i Zai.
Zai to firma o szwajcarskich korzeniach, która produkuje narty wysokiej jakości. Zestaw przygotowany do spółki z Bentley'em to zatem najwyższa półka. Narty wykonano ręcznie, a w każdym zestawie oprócz nich znajdują się kijki oraz torba, do której możemy wszystko zapakować.
Same narty wykonano naturalnie z włókna węglowego, jednak jest to specjalny rodzaj tego tworzywa o nazwie "Zaiìra". Pokryto nim wierzchnią część nart, podczas gdy od spodu narty zrobione są z bardziej "przyziemnych" materiałów.
Ogółem powstanie 250 egzemplarzy takich zestawów, a każdy z nich został wyceniony 9800$. Cena spora, ale w stylu Bentley'a.[block position="inside"]9435[/block]
Źródło: autoblog