Mocne Audi RS3 od ABT. Hatchback szybki jak Ferrari

Mocne Audi RS3 od ABT. Hatchback szybki jak Ferrari

500 KM w kompakcie? Dla ABT to żaden problem.
500 KM w kompakcie? Dla ABT to żaden problem.
Źródło zdjęć: © mat.prasowe
Aleksander Ruciński
09.05.2019 10:19, aktualizacja: 28.03.2023 11:04

W dzisiejszych czasach kompakty o mocy przekraczającej 300 KM nikogo już nie dziwią. Poszukiwacze emocji mogą np. zdecydować się na 400-konne Audi RS3 albo jego jeszcze ostrzejszą odmianę, zmodyfikowaną przez ABT.

Ten niemiecki specjalista od tuningu już nie raz udowadniał, że zna się na rzeczy. Tym razem nie jest inaczej. ABT pokazuje, że w 2.5-litrowym, pięciocylindrowym silniku RS3 drzemie spory potencjał. Udało się z niego wykrzesać aż 500 KM, co jest już wartością, której nie powstydziłyby się niektóre supersamochody.

Wrażenie robi również maksymalny moment obrotowy wynoszący 570 Nm. Takie parametry w połączeniu ze standardowym napędem na cztery koła owocuja wspaniałymi osiągami. Pierwsza setka pojawia się na liczniku już po 3.7 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 299 km/h. Jeszcze niedawno trudno było uzyskać podobne wyniki nawet w typowo sportowych maszynach.

Aby lepiej zobrazować jak szybkim autem jest RS3 ABT wystarczy wspomnieć, że Ferrari F430 sprzed 15 lat osiągało setkę w 4 sekundy. Teraz robi to kompaktowy, praktyczny i względnie wygodny hatchback. Choć spora w tym zasługa tunera, który zmodyfikował układ wydechowy oraz układ dolotowy, a także odpowiednio zestroił jednostkę przy pomocy chiptuningu.

Obraz
© mat.prasowe

Co ważne, prezentowane RS3 jest nie tylko szybkie, ale i nieźle wygląda. ABT zastosowało tu swój firmowy pakiet aerodynamiczny oraz lekkie, autorskie felgi. Mimo wszystko auto nadal wygląda dość zwyczajnie. Gdyby nie podwójne końcówki nowego ukladu wydechowego można by pomyśleć, że mamy do czynienia z serią. Ci, którzy tak zrobią mogą mocno się zdziwić.

Obraz
© mat.prasowe
Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)