Mitsubishi jednak pozostanie w Europie? Dzięki wsparciu Nissana może odbudować pozycję
25.02.2021 12:06, aktual.: 16.03.2023 14:28
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Niby wszystko jest jasne, ale nie do końca. W koncernie Renault-Nissan-Mitsubishi ostatnio sporo się dzieje. Nieoficjalnie wiadomo, że Japończycy mimo wcześniejszych zapewnień rozważają pozostanie w Europie.
W 2020 roku Mitsubishi opublikowało oficjalną informację prasową, która mogła sugerować plan rozstania się z europejskim rynkiem motoryzacyjnym. Polski importer potwierdził nam wówczas, że nie planuje się żadnych nowych modeli na Stary Kontynent. Wiele wskazuje jednak, że sytuacja może ulec zmianie.
"Financial Times" donosi, że markom Renault i Nissan będącym w aliansie z Mitsubishi zależy, by to pozostało w Europie. Dziennik powołujący się na zewnętrzne źródła w koncernie mówi o planach dotyczących wykorzystania niektórych fabryk Renault narzekających na brak pełnego obłożenia, do produkcji przyszłych modeli z trzema diamentami na masce.
Jakby tego było mało, niedawno w gamie Mitsubishi zadebiutowały modele, które dobrze rokują na przyszłość. Zarówno Eclipse Cross PHEV, jak i zaskakująco ciekawy, nowy Outlander mogłyby przyjąć się w Europie. Zresztą sam fakt oparcia go na technice Nissana jest najlepszym dowodem na to, że francusko-japoński koncern chce pozostać jednością.
Zgodnie z doniesieniami "Financial Times" ostateczna decyzja ma zapaść do końca lutego 2021 roku. Wszystko zależy tak naprawdę od zarządu samego Mitsubishi. Nissan i Renault - przynajmniej nieoficjalnie, zdają się bowiem optować za pozostaniem marki w Europie. Z pewnością znalazłoby się też spore grono klientów, którzy myślą podobnie.