Mercedes-Benz GLA 45 AMG od VÄTH - sposób na hot crossovera

Mercedes-Benz GLA 45 AMG od VÄTH - sposób na hot crossovera

Mercedes-Benz GLA 45 AMG od VÄTH - sposób na hot crossovera
Marcin Łobodziński
21.10.2015 09:00, aktualizacja: 02.10.2022 09:16

Niemiecki tuner VÄTH zaprezentował modyfikacje dla samochodu, który według dzisiejszych standardów nazwany jest crossoverem. Jednocześnie wpisał się w najnowszy trent tworzenia hot crossoverów.

O tym, że crossover to raczej określenie dla stylistyki nadwozia niż funkcji modelu wiemy i producenci także dają nam to do zrozumienia. Mercedes-Benz GLA 45 AMG jest tego doskonałym przykładem. W ten trend może wpisywać się również crosskombi Opel Insignia Country Tourer pozbawione jakichkolwiek cech samochodu, którym można bezpiecznie jeździć po drogach nieutwardzonych, za to wyglądający bardzo dobrze. W najbliższym czasie możemy oczekiwać na kolejne prezentacje takich właśnie aut, które będą napędzane mocnymi silnikami.

Obraz

Tuner VÄTH tylko potwierdza, że Mercedes-Benz GLA wpisuje się w ten trend doskonale i korzystając z jego wyglądu, naszym zdaniem lepszego niż Klasa A, proponuje ciekawy, mocny pojazd. Zasadniczo zmiany w wyglądzie są niewielkie, by nie powiedzieć niezauważalne. Dokładka przedniego zderzaka może być wykonana z włókna węglowego, ma minimalnie inny kształt i nic nie wnosi do tego, co oferuje Mercedes. Dokładnie tę samą sytuację mamy z tzw. dyfuzorem tylnego zderzaka i progami. Co więc naprawdę zostało zmienione? Felgi o średnicy 20 cali to jedyne co widać, ale można też zauważyć obniżone zawieszenie. Samochód poszedł w dół o skromne 30 mm i nie jest to wcale zły kierunek, a jednocześnie potwierdzenie, że we współczesnym crossoverze bardziej chodzi o wygląd niż funkcję.

Obraz

Oczywiście VÄTH nie pozwoliłby opuścić ich garażu bez zwiększenia mocy silnika i tu również mały Mercedes dostał zastrzyk z koni mechanicznych. Moc podniesiono z fabrycznych 381 KM do 446 KM, co stawia ten samochód nieznacznie niżej niż fabryczną C-klasę 63 AMG. Również moment obrotowy poszybował w górę bo wartość 485 Nm zastąpiono 539 Nm. Niestety nie podano żadnych informacji o zmianie osiągów.

Obniżanie crossovera obiektywnie nie ma absolutnie żadnego uzasadnienia, ale przecież obniża się nawet takie SUV-y jak Range Rover czy Mercedes GL. Co więc stoi na przeszkodzie, by cieszyć się jedynie atrakcyjnymi dodatkami stylistycznymi karoserii auta uterenowionego, a nie jego możliwościami?

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)