Mazda wraca do prototypów z dieslem!
Mówiło się o tym od dwóch lat i wreszcie będzie okazja obejrzeć w akcji prototypową Mazdę z silnikiem o zapłonie samoczynnym. Auto wystartuje już wkrótce w 24-godzinnym wyścigu Daytona. Czy ma szanse na wygraną?
09.01.2014 | aktual.: 08.10.2022 09:48
Plany Mazdy znane były już dość długo, ale w pewnym momencie japoński producent wstrzymał nieco projekt wozu LMP2 i zajął się budową auta na bazie modelu 6. Pisałem o tym na końcu stycznia zeszłego roku.
W przypadku projektu maszyny LMP2 wiadome było, że Mazda kupi podwozie z nadwoziem i mówiło się, że to najpewniej będzie zestaw wyprodukowany przez Lolę. Padło na podwozie B12/80, czyli nie najnowszą już konstrukcję, ale sprawdzoną.
Regulamin LMP2 przewiduje górne koszty dla wyprodukowania samochodu. Za kompletny wóz ze wszystkimi wariantami spojlerów i skrzydeł, ale bez silnika nie można zapłacić więcej niż 370 000 euro. Nowa jednostka napędowa nie może być droższa niż 80 000 euro. Japończykom najwyraźniej bardziej opłacało się kupić nadwozie niż projektować je od zera. Za to silnik…
Silnik pochodzi ze stajni Mazdy. To rozwojowa wersja motoru zastosowanego w aucie klasy GX w zeszłym roku. Z tą jednostką Mazda6 SkyActiv-D wygrała 9 spośród 12 wyścigów w swojej kategorii. 4-cylindrowy 2,2-litrowiec przeszedł pewną ewolucję, w ramach której otrzymał między innym (podobno) dwie zamiast jednej turbosprężarki.
Producent podaje, że moc oscyluje w okolicy 450KM, natomiast maksymalny moment obrotowy wynosi 786 Nm. Motor jest połączony z 6-biegową sekwencyjną skrzynią i moc przekazuje wyłącznie na tylną oś. W LMP2 zabronione są wszelkiego rodzaju napędy hybrydowe.
W październiku zeszłego roku Mazda przeprowadziła zamknięte testy na Sebring, a w tym roku planuje wystartować we wszystkich eliminacjach United SportsCar Championship łączących Relex Gran Am Series i ALMS. Pierwsze zawody odbędą się już 25-26 stycznia w Daytonie. Będzie to wyścig całodobowy.
Mazda wystartuje w najszybszej kategorii – P, która obejmuje między innymi klasę LMP2 (w regulaminie USCC nie przewidziano możliwości startów dla prototypów LMP1). Po kilku dniach testów w Daytonie w wyścigowej stawce Japończykom nie idzie jednak najlepiej.
Spośród dwóch Mazd wystawionych przez zespół SpeedSource szybszy samochód plasuje się na 50., a wolniejszy na 56. miejscu na 62 startujące maszyny. Jeszcze gorzej wygląda strata czasowa japońskich bolidów, które od lidera są wolniejsze o więcej niż 10 sekund na każdym okrążeniu 5,7-kilometrowego toru. Mazda podkreśla jednak, że na razie przyjechała tutaj uczyć się.
O samym bolidzie napiszę w innym z tekstów.