Matizem bez drzwi i zderzaków, za to na podwójnym gazie. Kierowcy grożą 3 lata więzienia

Matizem bez drzwi i zderzaków, za to na podwójnym gazie. Kierowcy grożą 3 lata więzienia

Auto w takim stanie nie powinno znaleźć się na drodze.
Auto w takim stanie nie powinno znaleźć się na drodze.
Źródło zdjęć: © fot. Łódzka Policja
Aleksander Ruciński
10.08.2020 10:15, aktualizacja: 22.03.2023 10:38

Policjanci z Tomaszowa Mazowieckiego zatrzymali pijanego kierowcę, który jechał naprawdę nietypowym "bolidem". Wysłużony matiz nie miał drzwi, zderzaków, pokrywy silnika i bagażnika ani tylnych świateł. Jak się okazało, z pojazdu usunięto też numer VIN.

Do zatrzymania doszło 9 sierpnia 2020 roku w miejscowości Wykno. Nietrzeźwy kierowca najwyraźniej zapragnął wybrać się na niedzielną przejażdżkę swoim wyjątkowym pojazdem. Matiz, który absolutnie nie powinien znaleźć się na drodze, z uwagi na widoczne braki zwrócił uwagę tomaszowskich funkcjonariuszy.

Policjanci uruchomili sygnały świetlno-dźwiękowe w radiowozie i podjęli próbę zatrzymania. Kierowca matiza spanikował i wyskoczył z auta przez otwór po brakujących drzwiach. Nie uciekł jednak daleko.

Podczas kontroli okazało się, że w samochodzie brakuje większości elementów poszycia nadwozia, tablic rejestracyjnych, a nawet numeru identyfikacyjnego VIN, który został usunięty celowo. Funkcjonariusze poznali też powód ucieczki kierowcy. Podczas badania alkomatem 25-latek wydmuchał wynik 1,8 promila.

Obraz
© fot. Łódzka Policja

Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, gdzie usłyszał zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz usunięcia znaków identyfikacyjnych pojazdu. W związku z popełnionymi przestępstwami grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)