Mandat za tablicę rejestracyjną. Kto zapłaci karę?
Zimą kierowcy muszą stawić czoła wielu wyzwaniom, wśród których znaczące miejsce zajmuje problem zanieczyszczenia pojazdu przez śnieg. Szczególnie dotkliwe jest to w przypadku tablic rejestracyjnych, które mogą zostać pokryte śniegiem już po kilku minutach jazdy. Za takie zaniedbanie grozi mandat. Informacje na temat wysokości takiego mandatu, które można znaleźć w internecie, są często sprzeczne, dlatego postanowiliśmy wyjaśnić tę kwestię.
11.01.2024 17:18
Jednym z obowiązków kierowcy jest dbanie o stan techniczny swojego pojazdu. Jest to związane nie tylko z corocznymi badaniami technicznymi, ale także z koniecznością usuwania na bieżąco niektórych problemów. Czystość tablicy rejestracyjnej jest równie ważna jak wymiana przepalonej żarówki w reflektorze. Niemniej jednak obie te sytuacje mogą zdarzyć się każdemu, w dowolnym momencie, a kierowca nie zawsze jest w stanie natychmiast je rozwiązać.
Stąd też nie jest prawdą, że kierowca, którego tablica rejestracyjna jest brudna (na przykład pokryta śniegiem), otrzyma mandat w wysokości 500 zł za zakrywanie tablic rejestracyjnych. Taka kara jest przewidziana za świadome działanie, które polega na celowym umieszczeniu na tablicy czegoś, co uniemożliwi jej odczytanie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie dotyczy to jednak zabrudzenia spowodowanego na przykład opadami śniegu. Podobna kara grozi za ozdobienie tablicy lub umieszczenie jej w niewłaściwym miejscu. Wszystkie te trzy sytuacje dotyczą więc świadomych działań.
Jeżeli kierujący pojazdem nie dopełni obowiązku utrzymania tablic rejestracyjnych w należytym stanie i zapewnienia ich czytelności, może zostać ukarany mandatem w wysokości 100 zł. Nawet jeśli ktoś świadomie nie oczyści tablicy ze śniegu, błota lub lodu, nie oznacza to, że dostanie mandat za zakrywanie lub ozdabianie tablic. Chyba że zacznie sam celowo zasłaniać tablicę błotem lub oblepiać ją śniegiem, co jest jednak mało prawdopodobne.