Mamy problem na pasach. Więcej potrąceń, winni są kierowcy

Mamy problem na pasach. Więcej potrąceń, winni są kierowcy

Przepisy są jak w bezpieczniejszych krajach UE, a liczba wypadków zaczyna rosnąć
Przepisy są jak w bezpieczniejszych krajach UE, a liczba wypadków zaczyna rosnąć
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Policja
Tomasz Budzik
25.03.2024 12:20, aktualizacja: 25.03.2024 13:37

Przejścia dla pieszych stały się mniej bezpieczne, choć od 2021 r. obowiązują przepisy, które miały chronić tę grupę. Co poszło nie tak? Z raportu policji wynika, że winni są kierowcy.

2023 nie był lepszy

Policja podsumowała 2023 r. na drogach. W kwestii liczby wypadków i ich śmiertelnych ofiar nie było poprawy względem 2022 r., co już można postrzegać jako rozczarowanie. Jak się okazuje, z zagadnieniem tak delikatnym i ważnym jak bezpieczeństwo pieszych sprawa nie jest tak prosta. W 2023 r. na polskich drogach miały miejsce 4943 wypadki z udziałem pieszych. Stanowiły one 23,6 proc. wszystkich zdarzeń drogowych. W 2022 r. były to odpowiednio 4762 wypadki i 22,3 proc. Zamiast poprawy, nastąpiło więc pogorszenie, a największe na przejściach dla pieszych.

Spośród wszystkich potrąceń aż 2429 spowodowanych było nieustąpieniem pierwszeństwa pieszemu na przejściu. Z danych policji wynika, że w 2023 r. liczba wszystkich wypadków na przejściach wyniosła 2648. Oznacza to, że według policji za 91,7 proc. wypadków za pasach odpowiadają kierujący. W 2022 r. było 2229 wypadków spowodowanych przez nieustąpienie pieszemu, co stanowiło 90,5 proc. wszystkich takich zdarzeń.

Może nowe przepisy zostały już "oswojone" i zaczęliśmy je łamać częściej
Może nowe przepisy zostały już "oswojone" i zaczęliśmy je łamać częściej© Materiały prasowe | Komenda Główna Policji

Z danych wynika, że trend spadkowy mamy już za sobą. Liczba potrąceń na przejściach dla pieszych powoli rośnie, a zdecydowana większość z nich spowodowana jest przez kierujących. Co robią źle? Zdecydowana większość potrąceń ma miejsce na przejściach, na których nie ma sygnalizacji świetlnej. W 2023 r. było 2301 takich zdarzeń, w 2022 r. – 2099, w 2021 r. – 2029, a w 2020 r. – 2220. Gorzej było w 2019 r., gdy na przejściach bez sygnalizacji miały miejsce 2914 potrącenia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Na szczęście wypadki na przejściach, choć liczniejsze, są mniej tragiczne. W 2023 r. w takich zdarzeniach z powodu błędu kierowców zginęło 115 pieszych, podczas gdy w 2022 r. śmiertelnych ofiar było 129.

Co mówi prawo?

Od czerwca 2021 r. Prawo o ruchu drogowym mówi, że kierujący ma obowiązek ustąpić pierwszeństwa pieszemu, który znajduje się na przejściu lub na nie wchodzi. Jednocześnie pieszym nie wolno wchodzić na jezdnię bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd, a kierowca, który zbliża się do przejścia, ma zachować szczególną ostrożność. Oznacza to, że należy jechać w taki sposób, by możliwe było szybkie zareagowanie na zmieniające się okoliczności. Dla kierowcy oznacza to konieczność zwolnienia, jeśli w okolicy przejścia są piesi. A czym jest samo ustąpienie pierwszeństwa?

Ustąpienie pierwszeństwa - powstrzymanie się od ruchu, jeżeli ruch mógłby zmusić kierującego do zmiany kierunku lub pasa ruchu albo istotnej zmiany prędkości, pieszego – do zatrzymania się, zwolnienia lub przyspieszenia kroku, a osobę poruszającą się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch – do zatrzymania się, zmiany kierunku albo istotnej zmiany prędkości.

Prawo o ruchu drogowym

Jak wynika z definicji, kierowca nie może zmuszać pieszego, który kieruje się w stronę przejścia dla pieszych z czytelną intencją skorzystania z niego, ani do zatrzymania się przed zebrą, ani do zwolnienia kroku, ani do jego przyspieszenia. Kiedy już jednak pieszy przejdzie przed maską, kierowca może ruszyć. O ile oczywiście upewni się, że nie spowoduje tym zagrożenia – na przykład dla innego pieszego, który wchodzi na przejście.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (30)