Lancia Ypsilon S 1,2 Momo Design - test
Lancia zabiera z piaskownicy swoje zabawki, ale nie wszystkie. W grze o segment B zostaje model Ypsilon, który mimo sprzedaży rzędu 400 sztuk rocznie jest dość rzadkim widokiem na naszych drogach i wciąż wzbudza niemałe zainteresowanie wśród innych użytkowników ruchu drogowego. Wersja z pakietem Momo Design robi to jeszcze skuteczniej.
15.10.2014 | aktual.: 18.04.2023 11:06
Lancia Ypsilon S 1,2 Momo Design - test
Lancia Ypsilon jak na swoje gabaryty wygląda bardzo poważnie, z przodu przypominając kształtem bardziej zminiaturyzowane MPV niż auto miejskie. Gdy postawi się ją obok innych samochodów z segmentu B, można odnieść wrażenie, że przy kolegach z klasy wygląda jakby była obrażona. Linii przedniego pasa nie rozwesela nawet powłoka lakiernicza łącząca czarny mat (maska, klapa bagażnika, dach oraz osłony lusterek bocznych) z ciemnoczerwonym metalikiem ani pakiet stylizacyjny sygnowany sportową marką Momo. Dodatki stylistyczne i lakier jeszcze bardziej podkreślają specyficzny wygląd Ypsilona, ale dodają mu za to też odrobinę sportowego charakteru. Widać to chociażby po szerokich atrapach końcówek układu wydechowego wyprowadzanych po bokach dolnego panelu zderzaka. To właśnie zgarbiony tył inspirowany większą Deltą jest najciekawszym elementem tego auta przykuwającym uwagę otoczenia, a zwłaszcza reflektory w kształcie odwróconego "Y" nachodzące aż na mocno wyprofilowane nadkola. Gdyby w przednią część auta również wpompowano tyle finezji najmniejsza Lancia mogłaby wyglądać oszałamiająco...mogłaby.
Nie tylko na zewnątrz Ypsilon prezentuje się dość specyficznie. Choć nie każdemu przypadnie to do gustu kabinę również zaprojektowano w nietypowy sposób, ale przy użyciu naprawdę niezłych materiałów. Pierwsze co rzuca się w oczy to specyficznie narysowana deska rozdzielcza, która wszystkie elementy obsługi poza kierownicą i pedałami skupia blisko siebie po środku kokpitu schodzącego w dół na kształt litery "V". Centralnie osadzone zegary i wyświetlacz komputera pokładowego schowane pod szerokim daszkiem prezentują się ciekawie i szybko można się do nich przyzwyczaić. Umiejscowione niżej panele radia i klimatyzacji pomalowano fortepianową czernią, która zachodzi aż na wysoko osadzony lewarek ręcznej zmiany biegów co także wygląda całkiem nieźle. Choć niektóre komponenty są przejęte rodem od tańszego brata jakim jest Fiat to całość komponuje się naprawdę dobrze i jak na segment B bardzo elegancko. Obsługa jest intuicyjna i nie wymaga większego zaangażowania ze strony kierowcy, przyciski są duże i dobrze oznaczone. Z urządzeń pokładowych poza wspomnianym centrum jest jedynie wystająca z lewego słupka A nawigacja firmy TomTom. Wbrew pozorom widoczność ekranu nie jest zła, szkoda tylko, że wgrane na nią mapy bardzo dawno nie były aktualizowane.
Pokrycie map to jednak nie jedyny problem małego Ypsilona, zresztą po zakupie urządzenia razem z autem można wgrać nowsze wersje, dużo bardziej doskwiera brak regulowanej osiowo kolumny kierowniczej. Usportowiony fotel z przetłoczeniem Momo Design na oparciu trzeba ustawiać pod odległość od wieńca, co ogranicza zakres jego regulacji. Skrzydła boczne mające podtrzymywać ciało są mocno wyprofilowane i mięsiste w dotyku, niestety, auto jest dość wąskie, a siedziska stosunkowo szerokie, więc szczuplejszy kierowca szybciej oprze się w zakręcie ramieniem o słupek B niż wspomniane podparcie. Nie lepiej wygląda też sytuacja na dość ciasnej tylnej kanapie, choć na oko wydaje się, że miejsca jest całkiem sporo to zmieszczą się na niej tylko niskie osoby. Opadająca linia dachu i krótkie siedzisko dające złudne wrażenie przestrzeni na kolana skutecznie uniemożliwią podróż osobom powyżej 180 cm wzrostu. Bagażnik również nie należy do największych – maksimum 245 l litrów to bardziej segment A niż B. Cechy użytkowe podkreślają, że decyzja o zakupie Lancii Ypsilon to bardziej kwestia gustu i emocji niż zdrowego rozsądku podpowiadającego aby kupić małe auto do miasta.
Choć dźwięk z układu wydechowego może mylić, typowo miejska jest niskolitrażowa jednostka napędowa, która zachowuje się dokładnie tak jak można by się tego spodziewać po 69 KM mocy. Wystarczy aby nabrać dozwolonej prędkości od jednego do drugiego skrzyżowania, jednak ciężko wyobrazić sobie dłuższą jazdę poza miastem. Silnik w miarę szybko reaguje na wciśnięcie pedału przyspieszenia, ale nie ma siły aby we w miarę rozsądnym czasie rozpędzić auto pozwalając na wyprzedzenie czegokolwiek poza traktorem czy rowerem. Tak naprawdę ciężko określić przy jakich prędkościach obrotowych jednostka ta pozwala na bardziej dynamiczną jazdę bo w całym zakresie obrotomierza przyspiesza niemal tak samo opornie. Sytuacji nie poprawia też pięć stosunkowo długich przełożeń, które jeszcze bardziej rozciągają w czasie nabieranie prędkości. W odniesieniu do słabych osiągów dziwić mogą za to naprawdę mocne i skuteczne hamulce. Podczas jazdy po mieście zaletą jest też to, że system Start&Stop nie włącza się po jednorazowym wyłączeniu go przyciskiem, to istotne, bo bardzo łatwo zdławić silnik ruszając spod świateł i z pewnością wielu użytkowników będzie chciało go wyłączyć.
Samochód ten na tle konkurencji z segmentu B wyróżnia się czymś jeszcze - rzadko spotykanym w tej klasie komfortem podróżowania. W kabinie jest cicho nawet przy wysokich prędkościach obrotowych, a zawieszenie miękko wybiera nierówności drogi informując o tym delikatnym bujnięciem. W małych autach osadzonych na dość dużych, modnych kołach jest to jeszcze trudniejsze w realizacji. Ypsilon prowadzi się lekko i przyjemnie, jest bardzo zwrotny i miękko reaguje na gwałtowniejsze manewry, jednak coś kosztem czegoś - tylna belka lubi czasem nerwowo odkleić koła na nierównych łukach.
Auta z segmentu B cieszą się w Polsce bardzo dużą popularnością, jednak szukając typowego modelu do miasta ciężko brać pod uwagę Lancię Ypsilon, która wewnątrz nie oferuje zbyt dużo przestrzeni, a do tego jest dość droga. Jednostka napędowa w prezentowanej wersji nadaje się praktycznie tylko do jazdy miejskiej, ale nie wyróżnia się pod względem niskiego zużycia paliwa podczas codziennej eksploatacji. Tym co na pewno może intrygować i przekonywać do siebie klientów jest nietypowy wygląd, dobre wykończenie i wysoki komfort jazdy. Jednak czy na pewno są to cechy, których oczekuje się właśnie od segmentu B?
Plusy:
Wysoki jak na segment B komfort podróżowania
Dobre wykończenie wnętrza
Mocne hamulce
Minusy:
Przestrzeń w kabinie
Mały bagażnik
Dynamika jazdy
Dość wysoka cena
Ogólna ocena samochodu: 5,5/10
Lancia Ypsilon S 1,2 Momo Design - dane techniczne
Testowany egzemplarz: | Lancia Ypsilon 1,2 S MomoDesign | |
Silnik i napęd: | ||
Układ i doładowanie: | R4 | |
Rodzaj paliwa: | Benzyna | |
Ustawienie: | Poprzecznie | |
Rozrząd: | OHC 8V | |
Objętość skokowa: | 1242 cm3 | |
Stopień sprężania: | 11,1 | |
Moc maksymalna: | 69 KM przy 5500 rpm | |
Moment maksymalny: | 102 Nm przy 3000 rpm | |
Objętościowy wskaźnik mocy: | 55,5 KM/l | |
Skrzynia biegów: | 5-biegowa, ręczna | |
Typ napędu: | FWD (koła przednie) | |
Hamulce przednie: | Tarczowe | |
Hamulce tylne: | Bębnowe | |
Zawieszenie przednie: | Kolumny typu McPherson | |
Zawieszenie tylne: | Belka skrętna | |
Układ kierowniczy: | Zębatkowy, wspomagany, średnica zawracania 9,3 m | |
Koła, ogumienie przednie: | 185/55 R15 | |
Koła, ogumienie tylne: | 185/55 R15 | |
Masy i wymiary: | ||
Typ nadwozia: | Hatchback | |
Liczba drzwi: | 5 | |
Współczynnik oporu Cd (Cx): | 0,31 | |
Masa własna: | 965 kg | |
Stosunek masy do mocy: | 14,0 kg/KM | |
Długość: | 3842 mm | |
Szerokość: | 1676 mm | |
Wysokość: | 1517 mm | |
Rozstaw osi: | 2388 mm | |
Rozstaw kół przód/tył: | 1422/1414 mm | |
Pojemność zbiornika paliwa: | 40 l | |
Pojemność bagażnika: | 245 l | |
Osiągi: | ||
Katalogowo: | Pomiar własny: | |
Przyspieszenie 0-100 km/h: | b.d. | |
Prędkość maksymalna: | 163 km/h | |
Zużycie paliwa (miejskie): | 6,7 l/100 km | 7,3 l/100 km |
Zużycie paliwa (pozamiejskie): | 4,3 l/100 km | 6,3 l/100 km |
Zużycie paliwa (mieszane): | 5,2 l/100 km | 6,7 l/100 km |
Emisja CO2: | 120 g/km | |
Test zderzeniowy EuroNCAP: | b.d. | |
Cena: | ||
Testowany egzemplarz: | ponad 60 000 zł | |
Model od: | 44 910 zł | |
Wyposażenie | ||
Wybrane wyposażanie testowanej wersji: | Standardowe: | Opcjonalne |
Dodatki stylistyczne nadwozia: | Dwutonowa kolorystyka nadwozia, emblematy MomoDesign | - |
Dodatki stylistyczne wnętrza: | Emblematy MomoDesign, tapicerka MomoDesign | - |
Koła i opony: | Obręcze aluminiowe 15' Black Diamonds | - |
Komfort: | Centralny zamek, kierownica skórzana, klimatyzacja manualna, elektryczne szyby przednie | Elektryczne szyby tylne (600 zł), ogrzewane fotele przednie (1200 zł), klimatyzacja automatyczna (2200 zł), tempomat (1000 zł) |
Bezpieczeństwo: | Isofix, ABS + VDC, komplet poduszek powietrznych | Magic Parking (1000 zł), czujniki parkowania przód i tył (1000 zł), poduszki powietrzne boczne (1000 zł), reflektory przeciwmgielne przednie (500 zł), reflektory biksenonowe (2350 zł) |
Multimedia: | System Blue&Me, wielofunkcyjna kierownica, Radio CD z MP3 | - |
Mechanika: | Start&Stop | - |