Kupujesz auto od handlarza i chcesz "wracać na kołach"? Uważaj, bo za to grozi więzienie

Nowelizacja kodeksu karnego wprowadziła bardzo surowy przepis, który może dotknąć osoby kupujące od handlarzy samochody sprowadzone z innych krajów. "Powrót na kołach" z zagranicznymi tablicami może słono kosztować, bo minimalna kara to 3 miesiące pozbawienia wolności.

Podrobione tablice rejestracyjnePodrobione tablice rejestracyjne
Źródło zdjęć: © Autokult
Marcin Łobodziński

Nowelizacja kodeksu karnego wprowadziła przepis nakładający surową karę na osoby, która kradnie, przerabia, podrabia i używa niewłaściwych tablic rejestracyjnych. Przewidziana ustawowo kara to od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

Tymczasem w handlu sprowadzonymi autami niewiele się zmieniło. Pojazdy niedopuszczone do ruchu stoją w komisach i czekają na naiwniaków, którzy chcą nimi "wrócić na kołach". Zgodnie z nowymi przepisami taki powrót może słono kosztować, ale przyjrzyjmy się im dokładnie, bo nie w każdej sytuacji.

Art. 306c Kodeksu Karnego stanowi:

  • § 1. Kto dokonuje zaboru tablicy rejestracyjnej pojazdu mechanicznego, umożliwiającej dopuszczenie tego pojazdu do ruchu na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej, albo w celu użycia za autentyczną tablicę rejestracyjną pojazdu mechanicznego podrabia lub przerabia, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
  • § 2. Tej samej karze podlega, kto używa tablicy rejestracyjnej pojazdu mechanicznego nieprzypisanej do pojazdu, na którym ją umieszczono, albo używa jako autentycznej podrobionej lub przerobionej tablicy rejestracyjnej pojazdu mechanicznego.

W przypadku zakupu samochodu od handlarza nie zajdzie czyn z § 1.

Nie zawsze też zajdzie z § 2., bowiem mowa w nim o:

  • używaniu tablicy nieprzypisanej do pojazdu,
  • używaniu tablicy podrobionej (czyt. nie wydanej przez uprawniony do tego organ),
  • używaniu tablicy przerobionej (czyt. zmiana znaków na tablicy).

Jeżeli pojazd sprowadzony z zagranicy porusza się na tablicach oryginalnych (co jest mało prawdopodobne), to nie zachodzi przestępstwo z § 2. Jest to raczej niespotykane, bo sprowadzając auto handlarz lub właściciel musiał je wyrejestrować, a co za tym idzie zwrócić tablice rejestracyjne. Często więc handlarze kupują "blachy" robione na wzór zagranicznych i zakładają je do auta, a to już tablice podrobione.

Niekiedy pojazd wyjeżdża na tablicach wyjazdowych i jeśli są one wydane przez urząd, to również nie zachodzi przestępstwo. Natomiast jeśli minie okres używania takich tablic, kierowca jadąc takim samochodem popełnia wykroczenie, bo porusza się pojazdem niedopuszczonym do ruchu.

A zatem kupując auto używane, sprowadzone z zagranicy, warto sprawdzić - jeśli macie takie umiejętności - czy założone do niego tablice są oryginalne. Niestety dla przeciętnej osoby jest to nie do zweryfikowania.

W drugiej kolejności należy zweryfikować, czy są to tablice zezwalające na poruszanie się po kraju. Jeśli są to tablice wyjazdowe, należy sprawdzić datę ich wydania i porównać z okresem dopuszczalności używania.

Jednym z gorszych pomysłów jest przykręcanie tablic z innego pojazdu, zarejestrowanego w Polsce lub jazda na tablicach podrabianych. Za to już grozi więzienie. Najlepiej przed odbiorem samochodu zarejestrować go w kraju, ale to dodatkowe kłopoty.

Wybrane dla Ciebie

Będzie nowa ekspresówka. Wiemy gdzie i kiedy
Będzie nowa ekspresówka. Wiemy gdzie i kiedy
Sprzedali tylko 34 auta. Jest decyzja w sprawie polskiego rynku
Sprzedali tylko 34 auta. Jest decyzja w sprawie polskiego rynku
Przyszedł do komendy, bo chciał udowodnić partnerce, że jest trzeźwy. Nie był
Przyszedł do komendy, bo chciał udowodnić partnerce, że jest trzeźwy. Nie był
Kolejna marka przeprasza się z przyciskami, ale z ekranów nie zrezygnuje
Kolejna marka przeprasza się z przyciskami, ale z ekranów nie zrezygnuje
Duster doczekał się wersji pick-up. Wiemy, gdzie go kupicie
Duster doczekał się wersji pick-up. Wiemy, gdzie go kupicie
Mitsubishi Eclipse Cross – nie sercem, a rozumem
Mitsubishi Eclipse Cross – nie sercem, a rozumem
10 lat od Dieselgate. Jak wielkie oszustwo zmieniło Volkswagena i cały nasz świat
10 lat od Dieselgate. Jak wielkie oszustwo zmieniło Volkswagena i cały nasz świat
Nowe Renault 4 doczekało się wersji van. Tak jak jego pierwowzór
Nowe Renault 4 doczekało się wersji van. Tak jak jego pierwowzór
Nowe auto za mniej niż 60 tys. zł. Fiat udowadnia, że to wciąż możliwe
Nowe auto za mniej niż 60 tys. zł. Fiat udowadnia, że to wciąż możliwe
Chińczycy chcą produkować w Europie. Wiemy gdzie
Chińczycy chcą produkować w Europie. Wiemy gdzie
Oto następca Ceeda. Kia K4 wjedzie do Europy
Oto następca Ceeda. Kia K4 wjedzie do Europy
Zwolnią 1000 osób. Popyt niższy od oczekiwanego
Zwolnią 1000 osób. Popyt niższy od oczekiwanego