Koniec z Dacią w przebraniu Renault. Rumuńskie auta z francuskim logo znikną z Rosji i Brazylii
W Europie Dacia jest Dacią i nikt nie robi z tego powodu problemu. Budżetowy charakter marki nie odstrasza klientów. Są jednak rynki takie jak Rosja czy Brazylia, na których modele Dacii, ze względów marketingowych, oferowane są pod marką Renault. Niebawem ma się to zmienić.
04.09.2018 | aktual.: 14.10.2022 14:54
Renault Duster? Taki zlepek może dziwić przeciętnego mieszkańca Europy Zachodniej, ale dla Rosjanina jest czymś zupełnie normalnym. Na wschodzie, jak i w niektórych krajach Ameryki Południowej i Środkowej, Dacia jako taka po prostu nie istnieje, a wszystkie jej modele, nawet te najtańsze, oferowane są tam z logo Renault. Szef designu francuskiej firmy Laurens van der Acker uważa tę praktykę za szkodliwą dla wizerunku marki.
Zobacz także
W niedawnym wywiadzie dla "Automotive News" van der Acker stwierdził, że Renault potrzebuje wyższego wypozycjonowania. Szczególnie gdy mówimy o takich modelach, jak zapowiedziane niedawno Renault Arkana, które będzie miało szanse stanąć w szranki, z niektórymi propozycjami marek premium. Wobec tego sytuacja, w której budżetowe auta noszą logo Renault wydaje się niedopuszczalna. Szczególnie, gdy mówimy o Rosji i Brazylii, gdzie takie coś ma miejsce. Właśnie tam Renault upatruje największych szans na sukces Arkany.
Oznacza to, że już niebawem Dacie z logo Renault znikną z tamtejszych rynków? Powinniśmy spodziewać się całkowitego zaprzestania sprzedaży, czy może jedynie zmiany marki na Dacię, tak jak ma to miejsce w Europie? W grę wchodzi raczej ta pierwsza opcja, choć tylko połowicznie. Francuzi nie chcą bowiem całkowicie zabijać tanich modeli w Rosji i Brazylii, a jedynie ograniczyć ich gamę.
Oznacza to, że Renault Duster, jako najpopularniejszy i najdroższy z modeli Dacii, najprawdopodobniej pozostanie w brazylijskiej i rosyjskiej ofercie Renault. Resztę czeka raczej zakończenie sprzedaży i czerpanie zysków, z innych rynków, w tym europejskiego, gdzie Dacia to po prostu Dacia.