Kompakt za mniej niż stówę. Seat coraz mocniej walczy cenami
Seat prowadzi ostatnio agresywną politykę cenową. Kolejnym, po Aronie i Atece przykładem jest Leon, którego można kupić za mniej niż 100 tys. zł.
Jeszcze kilka lat temu kwota 100 tys. zł pozwalała przebierać w ofertach aut klasy średniej. Dziś za takie pieniądze trudno kupić nawet kompakt. Są jednak pewne wyjątki. Przykład? Seat Leon.
Najnowszy cennik hiszpańskiego kompaktu otwiera kwota 98 100 zł. W zamian otrzymamy benzynowy silnik 1.5 o mocy 115 KM i całkiem bogate wyposażenie. Standard wersji Style obejmuje m.in. automatyczną klimatyzację trzystrefową, multimedia z ekranem o przekątnej 8,25 cala, tempomat, a także czujnik zmierzchu i deszczu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Seat Leon - Poznaj jego wady i zalety
Auto jest dostępne również z nadwoziem kombi. Chętni na ten wariant muszą wyłożyć nieco więcej, bo 101 300 zł. Alternatywnie dostępne są również bogatsze wersje wyposażenia - w tym dynamicznie stylizowana FR oraz inne warianty napędu, jak np. 1.5 TSI 150 KM, 2.0 TDI 115 KM oraz hybryda plug-in 1.5 e-HYBRID 204 KM