Kierowca był kompletnie pijany. Potrącił robotnika koszącego trawę

Mężczyzna jadąc samochodem potrącił robotnika koszącego pobocze. 51-letni kierowca nie miał prawa siedzieć wtedy za "kółkiem". Teraz czeka na wyrok w areszcie.

Sąd zastosował wobec 51-letniego kierowcy 2-miesięczny areszt
Sąd zastosował wobec 51-letniego kierowcy 2-miesięczny areszt
Źródło zdjęć: © KPP Radzyń Podlaski

04.06.2023 | aktual.: 05.06.2023 11:22

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W miejscowości Żelizna (woj. lubelskie) doszło do potrącenia pieszego. Z policyjnych ustaleń wynika, że 51-letni kierowca nissana micry, mieszkaniec gminy Komarówka Podlaska, po ominięciu samochodu robót drogowych zjechał na prawe pobocze wprost na pracownika koszącego trawę. 62-letni mieszkaniec gminy Parczew z obrażeniami ciała trafił do szpitala.

Badanie stanu trzeźwości kierowcy wykazało w jego organizmie ponad 3 promile alkoholu. Dodatkowo okazało się, że posiada zakaz kierowania pojazdami obowiązujący do października 2024 roku. 51-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości w okresie obowiązywania zakazu oraz spowodowania wypadku drogowego.

Na wniosek policji i prokuratury Sąd Rejonowy w Radzyniu Podlaskim zastosował wobec 51-letniego kierowcy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 2 miesięcy.

Komentarze (6)