Kary za palenie gumy i strzelanie z wydechu. Policjanci zrobili obławę na 400 aut
Krakowska drogówka zapobiegła nielegalnym wyścigom, które miały być organizowane w Pobiedniku Wielkim. W wyniku nalotu wypisano 110 mandatów, zatrzymano dwa prawa jazdy i 18 dowodów rejestracyjnych.
Nalot na grupę miłośników motoryzacji zakończył się nałożeniem kar za niewłaściwe zachowanie oraz modyfikacje niezgodne z przepisami. Policjanci zwracają uwagę m.in. na palenie gumy i strzelanie z wydechu. Chodzi tu głównie o zakłócanie porządku w ruchu drogowym, ale były też i niebezpieczne zachowania.
Działania ukierunkowane były jednak głównie na niedopuszczenie do nielegalnych wyścigów i zapewnienie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Prawa jazdy "poleciały" za jazdę z prędkością powyżej 100 km/h w obszarze zabudowanym. Złapano nawet jednego kierującego bez uprawnień.