Jeden błąd przekreśla fotoradary raz na zawsze

Jeśli popełnisz jeden mały błąd w równaniu, to wynik nie może być prawidłowy – tak mogłaby brzmieć jedna z podstawowych zasad matematyki. Ewangeliczni chrześcijanie tak uzasadniają wiarę w całą Biblię: gdyby w Biblii był choć jeden błąd, cała byłaby bezwartościowa. Każdy prawnik wie, że jedno kłamstwo w zeznaniach zmienia całe zeznanie. Ale co to wszystko ma wspólnego z motoryzacją?

Obraz
Źródło zdjęć: © fot. Tomasz Sienicki / wikipedia (na lic. CC)
Marcin Łobodziński

Już po raz kolejny wrócił temat zdjęcia z fotoradaru stacjonarnego uzasadniającego wystawienie mandatu na kwotę 500 zł i przyznanie kierowcy 10 punktów karnych. Nie byłoby w tym nic wyjątkowego, gdyby nie pędzący 188 km/h Fiat Seicento ciągnący przyczepkę. Nawet bez przyczepki i po delikatnym tuningu Seicento 188 km/h (czyli około 200 km/h według licznika) raczej nie pojedziesz. Sprawa Pana Sebastiana Wiśniewskiego jest dobrze znana mediom, które w gruncie rzeczy wymusiły na GITD przyznanie się do anulowania mandatu i popełnienia błędu. Były przeprosiny i jest w porządku? A właśnie, że nie...

Jeśli fotoradar czy urzędnik popełnił nawet ten jeden raz tak duży błąd, to równie dobrze może popełnić mniejszy. Ta sprawa jest precedensem i moim zdaniem wystarczającym by uznać [u]wszystkie[/u] mandaty i zdjęcia z fotoradarów za nieważne, jeśli kierowca nie przyzna się do popełnienia wykroczenia. Dlaczego producenci żywności mają obowiązek wycofania całej partii gdy w pojedynczym produkcie znajdzie się szczur? I analogicznie skąd mam pewność, że przekraczając prędkość o 15 km/h trzy miesiące temu gdzieś w miejscu, którego nawet nie znam, fotoradar odczytał prędkość prawidłowo? Nie mam. Właśnie dlatego, że GITD przyznało, że fotoradar/urzędnik może popełnić błąd.

To dlatego GITD tak mocno i bezsensownie broniło się przed przyznaniem do błędu, choć był ewidentny. Nie chodziło o 500 zł, ale o precedens, który wydaje mi się, że przeszedł jakoś bez echa. Takich sytuacji jest więcej - chociażby głośna sprawa z jadącą 367 km/h Škodą Octavią. Na chwilę obecną GITD chcąc nie chcąc dało jasny przekaz: fotoradar/urzędnik może popełnić błąd i żadnego odczytu prędkości nie można uznać za pewny. Pamiętajcie, że "... odrobina kwasu cały zaczyn zakwasza" i tego kwasu bało się GITD.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów