Jazda na biegu jałowym – oszczędności czy straty?

Według części kierowców jazda na biegu jałowym może redukować zużycie paliwa. Założenie to ma swoje korzenie w praktykach z czasów, gdy starsze samochody dominowały na drogach. Dziś jednak takie postępowanie jest nieskuteczne. I zapomnijcie o trybie żeglowania.

Spalanie można obniżyć w inny sposób - nie trzeba wrzucać "na luz"
Spalanie można obniżyć w inny sposób - nie trzeba wrzucać "na luz"
Źródło zdjęć: © fot. Mateusz Lubczański

24.10.2024 | aktual.: 24.10.2024 08:10

Mimo że podczas kursów na prawo jazdy odradza się jazdę na biegu jałowym, niektórzy wciąż wierzą, że to przyczynia się do oszczędności paliwa. W przeszłości, przy pracy silników zasilanych gaźnikami, jazda na luzie mogła mieć pewne uzasadnienie – z dzisiejszymi systemami wtrysku paliwa już nie. Lepiej unikać tej praktyki.

– W rzeczywistości znacznie bardziej efektywne jest stosowanie techniki hamowania silnikiem. Polega ona na pozostawieniu pojazdu na biegu i odpuszczeniu pedału gazu. Dzięki temu obroty silnika spadają, a paliwo nie jest wtryskiwane do cylindrów. W ten sposób można obniżyć spalanie o 1-2 litry, w zależności od wielkości samochodu – mówi Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault. .

Podczas zjazdu z górki może pojawić się pokusa wrzucenia na luz, ale to też nie jest dobry pomysł. Jeżeli zbytnio polegamy na hamulcach, na przykład w górzystym terenie, może to prowadzić do ich przegrzania, a co za tym idzie, spadku efektywności hamowania.

Specjaliści ze Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault zwracają uwagę, że jazda na luzie lub z wciśniętym sprzęgłem to praktycznie to samo, co może prowadzić do – choć minimalnego – zużycia komponentów układu sprzęgłowego. Najważniejsze jest jednak, że w razie potrzeby, reakcja na zdarzenia drogowe jest wolniejsza.

A co z trybem żeglowania?

Orędownicy jazdy na luzie mogą podnieść argument, że przecież nowoczesne automatyczne skrzynie biegów w trybie eko mają funkcję tzw. żeglowania. Polega ona na tym, że po zdjęciu nogi z pedału gazu skrzynia rozłącza sprzęgło, co de facto jest jazdą na luzie. Skoro działa to w nowoczesnych automatach, to dlaczego miałoby nie działać w skrzyniach manualnych?

Samochody z trybem żeglowania są do niego przygotowane poprzez zmniejszenie oporów toczenia. Oznacza to, że jazda na luzie może w nich przynosić pewne korzyści w określonych sytuacjach. W przeciwieństwie do tradycyjnych aut dzięki żeglowaniu wybieg pojazdu jest na tyle długi, że auto przejedzie długi dystans bez dużej utraty prędkości. Co może być korzystniejsze od jazdy z włączonym biegiem, czyli hamowania sinikiem.

Czy to oznacza, że ten sam model samochodu ze skrzynią manualną nadaje się również do jazdy na luzie? Tak, ale należy uwzględnić fakt, że jeżdżąc w ten sposób nie będziemy mieli kontroli nad napędem i nie będziemy mogli natychmiast włączyć biegu, jak to się dzieje w skrzyniach automatycznych.

Źródło artykułu:WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)