Jaguar X‑Type, czyli kolejny atak kociaka...

Zarząd Jaguara po prezentacji modelu XF nieco się uspokoił. Auto zostało dobrze przyjęte, a słupki sprzedaży poszybowały do góry. Późniejszy XJ również przyniósł marce sporą radość. Teraz przyszła pora na najmniejszego przedstawiciela indyjskiej brytyjskiej marki... model X-Type.

Jaguar X-Type, czyli kolejny atak kociaka...
Michal Grygier

14.07.2010 | aktual.: 02.10.2022 21:05

Zarząd Jaguara po prezentacji modelu XF nieco się uspokoił. Auto zostało dobrze przyjęte, a słupki sprzedaży poszybowały do góry. Późniejszy XJ również przyniósł marce sporą radość. Teraz przyszła pora na najmniejszego przedstawiciela indyjskiej brytyjskiej marki... model X-Type.

Mały konkurent Mercedesa C i BMW serii 3, czyli X-Type jest obecnie ostatnią wizytówką stylistycznej przeszłości Jaguara. Nawiązującym do samochodów z lat '60-tych i '70-tych XX wieku. Jasne jest, że wygląd nowej generacji X-Type również pójdzie w stronę nowoczesności. Pytanie tylko, kiedy?

Obecna generacja bazuje na Fordzie Mondeo, a nowa ma być zupełnie nowym, autorskim projektem, zbliżonym do XF-a. Zielone światło otrzymał również mały XE (na bazie nowego X-Type?) czyli konkurent dla Porsche Boxstera, czy BMW serii 3 coupe. Nowe modele na rynek mają trafić w 2012 roku.

Carl-Peter Forster, chief executive Tata Motors w wywiadzie dla Automobilwoche powiedział, że bardzo ważne dla brytyjskiej marki jest skompletowanie gamy modeli o małego sedana. Poniżej XF-a.

I na koniec tematu Jaguara fakt, który coraz częściej słyszymy od przedstawicieli producentów. Powstanie również XF dla... Chin! Oczywiście otrzyma większy rozstaw osi. Powiedzcie mi dlaczego auta na rynek chiński są wydłużane? Przecież Chińczycy są mniejsi...

I jeszcze garść wieści z obozu Land Rovera. Niedawno zaprezentowany Evoque jest dopiero pierwszym z trzech nowych aut, które ujrzą światło dzienne w najbliższych pięciu latach. Będzie między innymi nowy Freelander oraz nowy (aż się boję) Defender.

Brytyjczycy za sprawą Taty odświeżają całą swoją gamę samochodów. I mam wrażenie, że robią bardzo dobrze...

Źródło: Automobilwoche

Źródło artykułu:WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)