Infiniti FX w edycji specjalnej i bardzo limitowanej

Prawie dwa lata po oficjalnej premierze drugiej generacji modelu FX na targach w Genewie, Infiniti prezentuje edycję specjalną tego modelu. Do dilerów w zachodniej części naszego kontynentu trafi zaledwie 100 egzemplarzy crossovera w edycji specjalnej. Co będzie z Polską?

Obraz
Bartosz Pokrzywiński

Prawie dwa lata po oficjalnej premierze drugiej generacji modelu FX na targach w Genewie, Infiniti prezentuje edycję specjalną tego modelu. Do dilerów w zachodniej części naszego kontynentu trafi zaledwie 100 egzemplarzy crossovera w edycji specjalnej. Co będzie z Polską?

Samochody produkowane przez Infiniti są sprzedawane w naszym kraju od października 2008, jednak nadal spora część pojazdów tej marki jeżdżących po naszych drogach pochodzi ze Stanów Zjednoczonych. W maju 2009 roku to właśnie Polacy kupili najwięcej Infiniti w Europie, "aż" 23 egzemplarze.

Auta w edycji specjalnej wyposażone mogą być w silniki V6, model FX37S albo V8, FX50S. Standardowo wszystkie dostępne są w kolorze Black Obsidian, jednak za dopłatą można wybrać również perłowy lakier Moonlite White, jak na zdjęciach.

Na zewnątrz elementami charakterystycznymi dla limitowanej edycji są przydymione klosze reflektorów, ciemny grill oraz 21-calowe felgi o kształcie łopatek turbosprężarki, które również wykończono ciemnym, grafitowym lakierem.

We wnętrzu odnajdziemy podświetlane logo marki na progach, Alcantarę ozdobioną szwami w kontrastującym kolorze, troszkę imitacji włókna węglowego oraz fotele obszyte grafitową skórą.

W obu wersjach silnikowych oferowany będzie system Connectiviti+, czyli nawigacja oraz system multimedialnej rozrywki z 10-gigowym dyskiem twardym, możliwością podłączenia iPoda i głośnikami od Bose, a to wszystko zintegrowane z ogromnym 11-calowym wyświetlaczem.

W Wielkiej Brytanii za 320-konne FX37S w edycji specjalnej trzeba będzie zapłacić od 55.855 funtów, a za 390-konną wersję FX50S 62.035 funtów. Ciekawe co z Polską. [block position="inside"]9316[/block]

Źródło: Carscoop

Źródło artykułu: WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Volkswagen żegna Touarega. Limitowana edycja na koniec
Volkswagen żegna Touarega. Limitowana edycja na koniec
Pierwsza jazda prototypową Toyotą C-HR+ - Japończycy odrobili lekcje
Pierwsza jazda prototypową Toyotą C-HR+ - Japończycy odrobili lekcje
Europejski SUV za mniej niż 85 tys. zł. Marka obniża ceny
Europejski SUV za mniej niż 85 tys. zł. Marka obniża ceny
Euro NCAP rozbiło nowe auta. Chińczycy błyszczą, a Volkswagen się wstydzi
Euro NCAP rozbiło nowe auta. Chińczycy błyszczą, a Volkswagen się wstydzi
Alfa Romeo Tonale przeszła lifting. Zmienił się nie tylko wygląd
Alfa Romeo Tonale przeszła lifting. Zmienił się nie tylko wygląd
Nowe zasady programu NaszEauto bez wykluczeń dla chińskich aut
Nowe zasady programu NaszEauto bez wykluczeń dla chińskich aut
Cwaniakują, by zaoszczędzić kilkanaście zł. Narażają się na dużo wyższą karę
Cwaniakują, by zaoszczędzić kilkanaście zł. Narażają się na dużo wyższą karę
Komisja infrastruktury za zmianami, ale częściowymi. Bandyci z ekspresówek i autostrad bezpieczni? Niekoniecznie
Komisja infrastruktury za zmianami, ale częściowymi. Bandyci z ekspresówek i autostrad bezpieczni? Niekoniecznie
Tęskniliście za klasyką w Mercedesach? Vision Iconic ją przywraca
Tęskniliście za klasyką w Mercedesach? Vision Iconic ją przywraca
Świetny wynik Polaków. Zdobyli wicemistrzostwo w USA
Świetny wynik Polaków. Zdobyli wicemistrzostwo w USA
Poważny wypadek Xiaomi SU7. Kierowca był zakleszczony w płonącym aucie
Poważny wypadek Xiaomi SU7. Kierowca był zakleszczony w płonącym aucie
Urząd wysyła listy do właścicieli importowanych aut. O co tu chodzi?
Urząd wysyła listy do właścicieli importowanych aut. O co tu chodzi?