Policja przegrała w sądzie. Dwie sprawy i obie jednoznaczne

Policja przegrała w sądzie. Dwie sprawy i obie jednoznaczne

Policja będzie miała jeszcze więcej pracy
Policja będzie miała jeszcze więcej pracy
Źródło zdjęć: © policja | policja
Mateusz Lubczański
17.05.2023 13:35, aktualizacja: 17.05.2023 16:11

Sąd w Zielonej Górze ustosunkował się do sprawy wskazywania kierującego pojazdem przyłapanego przez fotoradar. Właściciel nie ma obowiązku podania żadnych innych danych niż imię i nazwisko. Wszystko jest opisane w – oczywiście dziurawej – ustawie.

Emil Rau – właściciel firmy transportowej – na wezwanie policji czy Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego podawał imię i nazwisko osoby, której powierzył pojazd, a która została sfotografowana podczas wykroczenia – informuje Interia Motoryzacja. Odmawiał jednak wskazania takich danych jak adres zamieszkania czy PESEL kierowcy. Uzasadniał to brakiem podstawy prawnej do takiego działania. Sprawa trafiła więc do sądu

Artykuł 78 Prawa o ruchu drogowym wskazuje, że "Właściciel lub posiadacz pojazdu jest obowiązany wskazać na żądanie uprawnionego organu, komu powierzył pojazd do kierowania lub używania w oznaczonym czasie, chyba że pojazd został użyty wbrew jego woli i wiedzy przez nieznaną osobę, czemu nie mógł zapobiec". Nie ma tutaj nic np. o adresie zamieszkania, o który proszony był Rau.

Dwie tego typu sprawy trafiły do sądu. Pierwsza z nich zakończyła się wyrokiem uniewinniającym, druga – tym razem rozpoczęta z wniosku policji – zakończyła się na etapie postanowienia sądu, w którym stwierdzono, że nie dopatrzono się znamion wykroczenia.

Jak wskazuje wykładnia językowa, pod słowami "komu" i "osoba" kryje się co najwyżej wskazanie imienia i nazwiska danego człowieka. Brak jest natomiast podstawy prawnej dla stanowiska GITD, jakoby poprzez znamię ustawowe "komu" można by rozumieć także inne dane osoby takie jak jej adres, data i miejsce urodzenia itp.

Uzasadnienie postanowienia sądu 

W każdej ze spraw sąd przychylił się do argumentacji Raua, stwierdzając, że brakuje podstawy prawnej do żądania od właściciela pojazdu podawania jakichkolwiek innych danych.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (102)