Idzie duża zmiana w pogodzie. Wiemy, gdzie będą białe święta
W czasie świąt Bożego Narodzenia wielu kierowców pokonuje dłuższe trasy. Tym razem trzeba przygotować się an diametralną zmianę warunków, w stosunku do tego, do czego przywykliśmy w ostatnich dniach. Trzeba przygotować się na utrudnienia.
Zaplanowana trasa może zająć więcej czasu, a kierowcy powinni przygotować się na walkę z przeciwnościami – taki wniosek wypływa z najnowszej prognozy pogody Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. O ile do 23 grudnia na terenie niemal całego kraju utrzymywać się będzie lekko dodatnia temperatura z niewielkimi opadami (głównie na zachodzie i południu), to w Wigilię Bożego Narodzenia czeka nas zmiana.
24 grudnia tylko za północnym-zachodzie Polski będzie można spodziewać się przejaśnień. W pozostałych częściach kraju trzeba liczyć się z temperaturą oscylującą pomiędzy 0 a 2 stopniami ciepła, całkowitym zachmurzeniem i opadami śniegu. Dla kierowców oznacza to trudne warunki. Nawet jeśli słupek termometru będzie się utrzymywał na plusie, to prawdopodobna jest zmniejszona przejrzystości powietrza, a także z błoto pośniegowe na jezdni.
Pierwsza jazda: Volkswagen T-Roc drugiej generacji - lubimy to, co znamy
W takich warunkach kluczowy jest rozsądek. Szczególną ostrożność należy zachować w pobliżu przejść. Podczas opadów trudniej na czas dostrzec pieszego, więc lepiej zwolnić. Poza miastem na łukach należy liczyć się ze zmniejszoną przyczepnością, a tam, gdzie jezdnia nie będzie czysta, także ze znacznie wydłużoną drogą hamowania.
Oczywiście tereny górskie będą rządzić się innymi prawami i tam trzeba liczyć się z lekkim przymrozkiem oraz intensywniejszymi opadami białego puchu, który nie będzie się chętnie roztapiał. Zabranie ze sobą skrobaczki do szyb i zmiotki do śniegu będzie po prostu konieczne. Nikogo nie trzeba chyba też przekonywać do tego, że jeśli nie dysponuje się odpowiednim – zimowym lub choćby całorocznym – ogumieniem, to lepiej zrezygnować z wyjazdu.
IMGW nie podaje jeszcze prognozy pogody na kolejne dni świąt. Inne instytucje meteorologiczne zgodnie przewidują jednak znaczne obniżenie się temperatury – w okolice -10 stopni Celsjusza i niżej. Lepiej mieć to na uwadze i nie zapomnieć o tak prozaicznych szczegółach jak uzupełnienie zapasu płynu do spryskiwaczy zimowym preparatem czy zatankowanie przed trasą większej niż potrzeba ilości paliwa, co może przydać się w razie napotkania trudności.