Great Wall otworzył biuro w Europie. To kolejny etap chińskiej ekspansji

Najpierw pokazali dwa zelektryfikowane modele podczas targów w Monachium, a teraz poinformowali o otwarciu europejskiego biura. Chiński Great Wall szykuje się do podboju Europy.

Elektryczna Ora Cat ma być jedną z elektrycznych propozycji Great Wall
Elektryczna Ora Cat ma być jedną z elektrycznych propozycji Great Wall
Źródło zdjęć: © Fot. Mateusz Żuchowski
Aleksander Ruciński

23.11.2021 | aktual.: 14.03.2023 14:17

Great Wall to jedna z największych marek na świecie zaliczających się do grona przodujących, chińskich producentów. O tym, że firmy z Państwa Środka obrały sobie za cel europejski rynek, wiadomo nie od dziś. Jeszcze kilka lat temu z politowaniem patrzyliśmy na chińską elektronikę, a dziś kupujemy ją, doceniając dobry stosunek ceny do jakości. Podobnie może być z samochodami.

Firma właśnie poinformowała o oficjalnym otwarciu swoich biur w Europie i podzieliła się planami na przyszłość. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z harmonogramem, już w przyszłym roku w salonach na Starym Kontynencie pojawi się hybrydowy SUV oferowany pod należącą do GW marką Wey.

Będzie też w pełni elektryczny model marki Ora. Zapowiedź obu propozycji poznaliśmy podczas IAA Auto Show, które odbyło się w sierpniu 2021 roku w Monachium. To jednak dopiero początek. Jeśli auta przyjmą się wśród klientów, gama zostanie rozbudowana o kolejne propozycje.

O tym, że Great Wall traktuje Europę poważnie, świadczy również fakt, że poza biurami w Monachium – zatrudniającymi ponad 300 osób - mają powstać także dwa duże centra dystrybucyjne w Monachium i Berlinie. I to już w 2022 roku.

Co ciekawe, nie jest to pierwszy kontakt chińskiego koncernu z Europą. Warto bowiem pamiętać, że w 2012 roku Great Wall otworzył swoją fabrykę w Bułgarii, gdzie montowano SUV-y i pickupy, dostępne na wybranych rynkach. Zakład zamknięto 5 lat później.

Tym razem ma być inaczej, gdyż firma porzuca strategię opartą na budżetowych, tanich modelach i zamierza skupić się na nowoczesnych technologiach, inwestując w dwa planowane zakłady w niemieckim Saarland, gdzie poza pojazdami mają powstawać także ogniwa akumulatorowe. Brzmi odważnie, ale Chińczycy wydają się być pewni swego.

Źródło artykułu:WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)