Giełda klasyków: De Tomaso Pantera - budżetowy supersamochód

Giełda klasyków: De Tomaso Pantera - budżetowy supersamochód

1974 DE TOMASO PANTERA COUPÉ
1974 DE TOMASO PANTERA COUPÉ
Źródło zdjęć: © Bonhams
Adam Piotrowski
09.12.2013 12:26, aktualizacja: 08.10.2022 09:54

De Tomaso Pantera w barwach Gulfa będzie licytowane już dzisiaj na aukcji Bonhams w Oksfordzie. Z tej okazji warto przyjrzeć się bliżej jednej z najciekawszych koprodukcji europejsko-amerykańskich.

Pomysł na połączenie amerykańskiego silnika z europejskim podwoziem i nadwoziem po raz pierwszy zdał egzamin w latach 60. Pojawił się wówczas samochód AC Cobra. Alejandro De Tomaso zapragnął powtórzyć jego sukces, a w tym celu zlecił konkretne zadania właściwym osobom.

1974 DE TOMASO PANTERA COUPÉ
1974 DE TOMASO PANTERA COUPÉ© Bonhams

Stroną techniczną projektu zajął się Gian Paolo Dallara - ekskonstruktor Lamborghini, projektant samochodów wyścigowych Franka Williamsa, obecny w Formule 1 od lat 70. niemal do dziś (ostatnim jego dziełem było HRT F1). Zaprojektował on nowoczesne podwozie z niezależnym zawieszeniem opartym na podwójnych wahaczach - wręcz stworzone do warunków torowych.

1974 DE TOMASO PANTERA COUPÉ
1974 DE TOMASO PANTERA COUPÉ© Bonhams

Stylistyką zajął się Tom Tjaarda z Carrozzeria Ghia, a samochód budowany był w firmie nadwoziowej Vignale. Kilka elementów stylistycznych, takich jak np. tylne światła, odnajdziemy w Maserati.

1974 DE TOMASO PANTERA COUPÉ
1974 DE TOMASO PANTERA COUPÉ© Bonhams

Wybór silnika był naturalną sprawą. Wszystkie te firmy skupiał koncern DeTomaso Automobili, należący do Forda. Pod ręką był szereg jednostek V8, zastosowano tę, która oferowała najlepszy stosunek mocy do masy: 351 Clevland V8 (5,8 l). W połączeniu z 5-biegową skrzynią biegów 330-konna jednostka pozwalała osiągnąć pierwszą setkę w nieco powyżej 6 s.

1974 DE TOMASO PANTERA COUPÉ
1974 DE TOMASO PANTERA COUPÉ© Bonhams

Licytowany egzemplarz pochodzi z rynku amerykańskiego. Z powodu już wtedy restrykcyjnych przepisów chroniących środowisko musiał zadowolić się mniejszą mocą ok. 250 KM.

1974 DE TOMASO PANTERA COUPÉ
1974 DE TOMASO PANTERA COUPÉ© Bonhams

De Tomaso Pantera sprzedawana była w USA przez sieć dealerską Forda w salonach Lincolna i Mercury. Wejście było mocne, jednak kariera krótka - kryzys paliwowy pogrzebał ambitne plany i po dwóch latach samochód był dostępny jedynie w Europie.

1974 DE TOMASO PANTERA COUPÉ
1974 DE TOMASO PANTERA COUPÉ© Bonhams

W ciągu pierwszych dwóch lat w Modenie wyprodukowano 6128 Panter, w tym segmencie rynku liczbę wręcz niezwykłą. W kolejnych latach produkcja była kontynuowana na dużo mniejszą skalę, lecz było to życie długie i ciekawe. Po licznych zmianach wóz dotrwał w produkcji aż do 1993 roku, stając się tym samym najdłużej produkowanym supersamochodem w historii.

1974 DE TOMASO PANTERA COUPÉ
1974 DE TOMASO PANTERA COUPÉ© Bonhams

Dziś to oczywiście rarytas, lecz na tle swojej ówczesnej konkurencji zdecydowanie bardziej dostępny. Niższe są zarówno koszty zakupu, jak i serwisowania. Wykorzystanie popularnej jednostki V8 Forda jest wręcz zbawienne.

1974 DE TOMASO PANTERA COUPÉ
1974 DE TOMASO PANTERA COUPÉ© Bonhams

Porównując koszty - remont historycznego silnika Ferrari może być droższy niż kompletna Pantera w doskonałym stanie. To czyni z tej ostatniej idealny zakup, jeżeli myślimy o weekendowym użytku.

1974 DE TOMASO PANTERA COUPÉ
1974 DE TOMASO PANTERA COUPÉ© Bonhams

Giełda klasyków w ciągu niemal rocznego śledzenia polskiego rynku wychwyciła jedną ofertę sprzedaży De Tomaso Pantery. Egzemplarz znajdował się koło Warszawy, był w trakcie remontu silnika i został wyceniony na 85 tys. zł. Niska cena sprawiła, że ogłoszenie szybko zniknęło: http://www.gieldaklasykow.pl/de-tomaso-pantera-1973-85000-pln-komorow/

1974 DE TOMASO PANTERA COUPÉ
1974 DE TOMASO PANTERA COUPÉ© Bonhams

Licytowany dziś egzemplarz jest w doskonałym stanie i ma nieco ponad 15 000 mil przebiegu. Pomalowany został w wyścigowe barwy Gulfa, co nie ma historycznego uzasadnienia. Był to kaprys właściciela, upodobniający Panterę do Forda GT40 znajdującego się w tej samej kolekcji.

Przewidywana cena wynosi 230-280 tys. zł. Będziemy obserwować aukcję i podamy jej wyniki.

Więcej ciekawych ogłoszeń znajdziecie na codziennie aktualizowanym blogu www.gieldaklasykow.pl lub fanpage'u www.facebook.com/GieldaKlasykow.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)