Gdy zobaczyła policję, wybiegła z auta i ukryła się w krzakach. Miała swoje powody

Dzielnicowi z Lubina dokonali nietypowego zatrzymania 27-letniej kobiety, która wyraźnie spanikowała na ich widok.

27-latka trafiła do aresztu
27-latka trafiła do aresztu
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Policja

27.10.2024 | aktual.: 27.10.2024 09:07

Lubińscy policjanci patrolujący ulice miasta zwrócili uwagę na nietypowe zachowanie kierującej volkswagenem, która jechała z naprzeciwka. Kobieta, widząc radiowóz, w pośpiechu wysiadła z auta i zniknęła w przydrożnych zaroślach. Policjanci szybko ją namierzyli.

27-letnia mieszkanka Środy Śląskiej przyznała, że nie posiada prawa jazdy, dlatego spanikowała. Szybko jednak okazało się, że powodów było więcej. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach wyszło na jaw, że kobieta jest objęta dwoma sądowymi zakazami prowadzenia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jakby tego było mało, prowadziła po spożyciu alkoholu - alkomat wskazał prawie pół promila. Co więcej, samochód, którym podróżowała, miał założone dwie różne tablice rejestracyjne, z czego jedna figurowała jako skradziona.

W związku z szeregiem poważnych przewinień 27-latka została zatrzymana. Teraz poczeka na wyrok sądu.

Komentarze (1)