Frankfurt 2009: Hostessy

Czy to Frankfurt, czy Genewa, czy nawet Detroit, na każdym salonie samochodowym ktoś musi otwierać drzwi prezentowanych aut oraz pokazywać odwiedzającym że siedzenia wewnątrz są miękkie. Hostessy, bez nich piękne samochody nie byłyby tak piękne. Dodam, że na zdjęciu powyżej to chyba Lamborghini... zresztą nieważne.

Frankfurt 2009: Hostessy
Bartosz Pokrzywiński

17.09.2009 | aktual.: 02.10.2022 18:30

Czy to Frankfurt, czy Genewa, czy nawet Detroit, na każdym salonie samochodowym ktoś musi otwierać drzwi prezentowanych aut oraz pokazywać odwiedzającym że siedzenia wewnątrz są miękkie. Hostessy, bez nich piękne samochody nie byłyby tak piękne. Dodam, że na zdjęciu powyżej to chyba Lamborghini... zresztą nieważne.

Niestety w tym roku we Frankfurcie możemy zaobserwować skutki "kryzysu", który odstraszył od wystawy nie tylko producentów. Jeżeli jednak się dobrze przyjżymy to znajdziemy kilka dowodów na to, że nie wszystkie modelki musiały znaleźć pracę na poczcie albo w mięsnym.

Osobiście jestem nieco zawiedziony stoiskiem Citroena, natomiast mile zaskoczył mnie Fiat. Na Lamborghini też nie można narzekać. Wasze typy?[block position="inside"]9673[/block]

Źródło: autoblog.com

Źródło artykułu:WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)