FordPass Connect, czyli otwórz samochód telefonem
Znacie kogoś, kto wychodzi z domu bez smartfona? Ja też nie. Te małe urządzenia służą do wszystkiego: od robienia zdjęć, przez dostarczanie rozrywki i wiedzy, po komunikację, a nawet zastępowanie kluczyka od samochodu. Tak, w 2019 roku telefon może nawet otworzyć auto.
Kilka miesięcy temu mój smartfon wylądował w serwisie. Bateria rozładowywała się bardzo szybko i nieregularnie, ale to nie jest istotne. Na te kilka dni wyjąłem z szuflady swój starszy telefon, więc rozłąka nie była aż tak uciążliwa. Zacząłem się jednak zastanawiać: co by się stało, gdybym przez te kilka dni po prostu nie miał smartfona. Wnioski były przerażające.
Zazwyczaj budzę się sam, ale są dni, gdy muszę wyjść z domu o 4 rano i wtedy wbudowany w telefon budzik jest zbawieniem. Z reguły czeka mnie wtedy bardzo wczesny lot, więc w drodze na lotnisko umilam sobie czas muzyką czy podcastami z telefonu. To w nim mam karty pokładowe, lojalnościowe, a także płatnicze. Gdy już dolecę na miejsce, telefonem robię zdjęcia, nagrywam filmy i – zaskoczenie – komunikuję się z innymi. Na smartfonie mam też zapisane mnóstwo artykułów do przeczytania czy seriali do nadrobienia. Tak więc gdybym w taki dzień nie miał telefonu, pewnie bym przepadł.
Oczywiście przesadzam. Wiem, że są inne budziki, że istnieją iPody czy odtwarzacze MP3, że są papierowe książki, że karty pokładowe można wydrukować, a w torbie zawsze znajdzie się miejsce na normalny aparat. Tylko jeśli to wszystko może zrobić jedno urządzenie to ja z tego skorzystam. I wystarczy wyjść na ulicę, by przekonać się, że tak samo robi większość osób.
A co z tym otwieraniem samochodu?
Zastosowania telefonu, o których wspomniałem, są dość oczywiste. Ja jednak jestem wielkim gadżeciarzem, więc u mnie na tym się nie kończy. Przykładem, który zazwyczaj najbardziej szokuje ludzi jest włączenia i wyłączanie świateł w mieszkaniu przy użyciu telefonu. Tak, zazwyczaj zajmuje to więcej czasu niż po prostu kliknięcie w przycisk, ale mi się to podoba. Naturalne więc było, że gdy pierwszy raz wpadły mi w ręce klucze do nowego Forda Focusa, zainstalowałem FordPass.
To darmowa aplikacja dostępna na iOS i Androida, która ułatwia życie z samochodem. Poza wspomnianą już funkcją otwierania i zamykania drzwi pozwala na monitorowanie zdalnie stanu pojazdu, zdalne uruchamianie silnika, czy wyszukiwanie przydatnych miejsc w okolicy, jak na przykład parking czy kawiarnia. Działa w połączeniu z zamontowanym na pokładzie samochodu modemem FordPass Connect, który m.in. oferuje hotspot Wi-Fi i wspomaga nawigację w wyszukiwaniu i objeżdżaniu korków dzięki funkcji Live Traffic.
Wszystko fajnie, tylko po co mi to?
Świetnie, że pytasz. Ja używam aplikacji w dwóch sytuacjach. Po pierwsze, notorycznie zapominam, czy zamknąłem samochód. Robię to tak automatycznie, że nigdy nie mam pewności, czy faktycznie do auta nikt nie wejdzie. Zazwyczaj kończy się to ponowną wycieczką na parking, by przekonać się, że jednak zamknąłem. Mając na telefonie FordPass wystarczy włączyć aplikację i wszystko jest jasne. Jeśli aplikacja wskaże, że jednak zapomniałem zamknąć drzwi pojazdu, wystarczy jedno kliknięcie w telefonie i drzwi zostaną zamknięte zdalnie.
Druga sprawa to sprawdzanie, gdzie zaparkowałem. Każdy z nas był w tej sytuacji: najpierw gorączkowe szukanie wolnego miejsca pod centrum handlowym, by po zakupach gorączkowo szukać, gdzie stoi auto. Co prawda wiele telefonów jest w stanie podpowiedzieć, gdzie zaparkowaliśmy, ale z moich testów wynika, że często to nie działa. Jakimś cudem na FordPass nigdy się nie zawiodłem i nawet nie liczę, ile czasu zaoszczędziłem dzięki tej funkcji.
Domyślam się, że każdy będzie używał apki do czego innego. Ktoś może docenić zdalne włączanie silnika, dzięki czemu zimą można odmrozić przednią szybę czy odpowiednio nagrzać wnętrze zanim dotrze się do auta. Dla innego przydatne będą raporty na temat średniego zużycia paliwa czy powiadomienia o konieczności zatankowania.
A jak używać Ford Pass?
Aplikacja na telefon dostępna jest w sklepach App Store i Google Play Store zupełnie za darmo. Mając ją trzeba upewnić się, że samochód ma na pokładzie modem i jest wyposażony w FordPass Connect tylko wówczas bowiem będziemy mogli w pełni korzystać z wszystkich dostępnych funkcji aplikacji Całe szczęście Focus, który do mnie trafił, spełniał wszystkie wymogi. Niezbędne będzie również darmowe konto FordPass. Można je w prosty sposób założyć w aplikacji mobilnej.
Następnie trzeba przejść do procesu parowania telefonu z samochodem. W tym celu należy w apce kliknąć w ikonę „Plus” w zakładce „Jedź”. Tam zostaniemy poproszeni o podanie numeru VIN auta. Po kliknięciu w „Dalej” system odszuka nasz samochód i doda go do wirtualnego garażu w aplikacji. Kolejny krok to podłączenie telefonu do auta. Można to zrobić na trzy sposoby. Używając kabla USB, korzystając z Bluetooth (tylko przy urządzeniach z Androidem) lub podłączając się pod hotspot Wi-Fi. Robi się to tylko raz, by odblokować wszystkie funkcje systemu.
Czy warto?
Zakładam, że w tym momencie każdy ma już wyrobione zdanie na temat tego systemu, ale chcę wspomnieć o jednej kwestii. Niewykluczone, że w przyszłości Ford doda więcej funkcji do usługi. Trudno przewidzieć, co to będzie, ale choćby z tego powodu uważam, że konfigurując nowego Focusa warto zaznaczyć tę opcję. Chociaż – jak już wspominałem – sam używam jej za każdym razem, gdy jest mi dane jeździć kompaktem Forda.
Partnerem treści jest Ford