Fiat 500L 1,4 95 KM Open Edition Pop - Panda XL [test autokult.pl]
Kiedyś był Fiat 500 Giardiniera, teraz mamy 500L. Linia boczna jest całkiem podobna, jednak jeśli przyjrzeć się detalom, może się okazać, że w szpitalu podmienili dzieciaki. Fiat reklamuje 500L jako wydoroślały model 500 pod hasłem „fajnie jest dorastać”. W ogólnym rozrachunku okazuje się jednak, że rodzice pochodzą z Chin i są amatorami pędów bambusa.
25.03.2013 | aktual.: 18.04.2023 11:15
Fiat 500L 1,4 95 KM Open Edition Pop - test
Kiedyś był Fiat 500 Giardiniera, teraz mamy 500L. Linia boczna jest całkiem podobna, jednak jeśli przyjrzeć się detalom, może się okazać, że w szpitalu podmienili dzieciaki. Fiat reklamuje 500L jako wydoroślały model 500 pod hasłem „fajnie jest dorastać”. W ogólnym rozrachunku okazuje się jednak, że rodzice pochodzą z Chin i są amatorami pędów bambusa.
Fiat przy projekcie 500L wymyślił własny przepis na rodzinne MPV, stawiając przy tym na ciekawy i oryginalny wygląd nadwozia. Projektanci przy deskach kreślarskich zapomnieli jednak, że auto miało nawiązywać bardziej do pięćsetki niż do Pandy.
Również od strony technicznej te samochody mają ze sobą niewiele wspólnego, bo platforma, na której powstał 500L, to przedłużona konstrukcja SCCS, opracowana wspólnie przez General Motors i Fiata. Wspomniana płyta podłogowa nosi już po ziemi inne auta segmentu MPV – rodzimego Fiata Doblò i konkurencyjnego Opla Merivę. Przy obecnych strategiach producentów nie jest to oczywiście powód do narzekań, jednak na początku warto o tym wspomnieć. Tym bardziej że Fiat szykuje cały typoszereg modeli 500 z kolejnymi oznaczeniami, a pośród nich opartego na identycznych podzespołach crossovera 500X. Czy taki zabieg wzmocni całą markę i jej wachlarz produktowy czy próbując nachalnie wykorzystać dotychczasowy wizerunek modelu 500, może mu zaszkodzić? Pięćsetka była modnym dodatkiem dla osób czujących włoski styl, dla której niewielka funkcjonalność i wysoka cena były atutami, ale to zweryfikuje rynek.
Nie wpływa to jednak na fakt, że Fiat 500L to ciekawy i dość udany od strony stylistycznej model. Designerzy postarali się, aby stworzyć nietuzinkowe i modne auto rodzinne. Chcesz poczuć włoski styl, ale pięćsetka jest dla Ciebie za mała? Wybierz 500L. Zapewne tak mniej lub więcej wyglądała strategia planowania tego i kilku nadchodzących modeli. Wygląd zewnętrzny pod pewnymi kątami przypomina trochę Mini Countryman. Wyraźnie oddzielone bryły nadwozia, ciekawa gra kolorów, nietuzinkowe dodatki i fakt dość krótkiej obecności na rynku zwracają uwagę innych użytkowników dróg w obydwu przypadkach.
Niektóre elementy stylistyczne mogą wskazywać na pokrewieństwo z klasyczną pięćsetką, jednak wymaga to dokładniejszego przyjrzenia się autu. Podczas tygodniowego testu nie znalazłem osoby, która nie wiedząc o premierze takiego modelu, samodzielnie i bez podawania nazwy skojarzyłaby go z 500. „Nowa Panda” padała o wiele częściej.
Fiat 500L mimo rozdmuchanego nadwozia i całkiem sporych gabarytów dzięki siedemnastocalowym obręczom nie wygląda ani śmiesznie, ani ociężale. Jest przyjemny dla oka, zgrabny i sympatyczny. Cieszy wzrok wszechobecnymi krągłościami, wydając się ciekawą alternatywą dla wszystkich MPV, które starają się udawać auta dynamiczne – 500L wygląda przy nich leniwie, ma w tym swój włoski urok i wyraźne nawiązania retro.
Kilka zdań wyżej wspominałem o utajonym pokrewieństwie 500L z Pandą. Wnętrze, choć wykonane z pomysłem, jeszcze bardziej przekonuje, że nie jest to pięćsetka czystej krwi. Kabina, choć jasna i wesoła za sprawą lakierowanych pod kolor nadwozia wstawek niczym w modelu 500, wyraźnie zwraca uwagę detalami przejętymi wprost z Pandy, takimi jak kierownica, dźwignia hamulca ręcznego czy kwadratowe przetłoczenia na plastikach.
Prosta i ergonomiczna deska rozdzielcza z trzema pokrętłami od sterowania klimatyzacją czy kolorowy dotykowy wyświetlacz prezentują się naprawdę dobrze, a swoją kompozycją przypominają panele z Fiata Freemont. Bardzo ładnie wyglądają również zegary, a ciekawym i popularnym w ostatnim czasie pomysłem jest szeroki wachlarz możliwych do wprowadzenia indywidualizacji. Również materiały zastosowane do wykończenia kabiny jak na segment i cenę wypadają całkiem nieźle – niektóre nawet bardzo pozytywnie zaskakują jakością i solidnym spasowaniem.
Miejsca w środku jest pod dostatkiem, wnętrze wydaje się wręcz przepastne. Duże lusterka boczne, powierzchnia przeszklenia i wysoka pozycja za kierownicą sprawiają, że widoczność dookoła jest niemal wzorowa. Tylna kanapa umieszczona w sposób teatralny, sporo wyżej niż przednie siedziska, pozwala na zajęcia miejsca nawet bardzo wysokim osobom. Niestety, nieco gorzej wygląda sytuacja w okolicy kolan.
Miejsce z przodu również nie zawsze gwarantuje komfortową podróż. Oparcia przednich foteli wyprofilowane są w taki sposób, że wyższy kierowca niejako zmuszony jest do przygarbienia pleców. Bardzo brakuje również podłokietnika – i z przodu, i z tyłu. Tylne zagłówki w swoim najwyższym położeniu kończyły mi się na wysokości karku, nie spełniając swojej funkcji – to także poważna wpadka.
Siedziska w drugim rzędzie składają się do pionu, dzięki czemu możliwe jest uzyskanie płaskiej podłogi i zwiększenie skromnej przestrzeni bagażowej (343-400 l w zależności od odsunięcia kanapy). Zaletami są również niski próg załadunku i duża liczba schowków – włącznie z regulowaną wysokością podłogi bagażnika i łatwo zmywalna tapicerka.
Pod względem prowadzenia Fiat 500L jest komfortowy i nieco ociężały. Bardzo dobrze radzi sobie na nierównych drogach, gwarantując pasażerom odpowiedni poziom komfortu i dobre wyciszenie. Jak łatwo się domyślić, przy takim nadwoziu skutkuje to niezbyt pewną stabilnością w zakrętach, gdyż auto ma tendencję do łapania mniejszych i większych przechyłów. W zimie lepiej nie sprawdzać również, jak bardzo dynamicznie 500L zbiera łuki, ponieważ termometr zewnętrzny potrafi przekłamywać nawet o 10 stopni Celsjusza w górę i można się łatwo oszukać na przymarzniętej nawierzchni.
W ospałym charakterze auta nie pomaga również benzynowy silnik o pojemności 1,4 l i mocy 95 KM. Nie powala on dynamiką – do tak dużego auta to po prostu stanowczo za mało. Jednostkę trzeba kręcić naprawdę wysoko, aby sprawnie się rozpędzić, co oczywiście zabija cały ekonomiczny sens zakupu takiej wersji. Ten silnik to dobra opcja, ale tylko dla lubiących przymulić na drodze.
W awaryjnej sytuacji, gdy trzeba szybko wejść na obroty, pod ręką blisko kierownicy jest wygodny i długi, ale przez to średnio precyzyjny w prowadzeniu lewarek skrzyni biegów. Precyzją nie powala też układ kierowniczy, który przypomina przy każdym gwałtownym manewrze, że Fiat 500L to rodzinne auto do miasta, a nie wyścigówka.
Fiat, wypuszczając na rynek modnie wyglądające 500L i bazując na wizerunku pięćsetki, ma zamiar podreperować swoją sprzedaż. Wydaje mi się jednak, że w ogólnym rozrachunku prezentowanemu autu bliżej do Pandy niż 500, a w dodatku pomylono nieco numerację rozmiaru – tak duży skok gabarytów między 500 i 500L sprawia, że przy pomyśle na 500XL nawet Ducato może czuć się zagrożone.
- Ciekawy wygląd
- Bardzo dużo miejsca w środku
- Ładne wnętrze
- Dobra widoczność
- Średnio pewne prowadzenie
- Mały bagażnik
- Silnik 1,4 l jest stanowczo za słaby, a do tego szerokie opony...
- Drobne wpadki w zakresie ergonomii
Zdjęcia nadwozia wykonał Mariusz Zmysłowski.
Ogólna ocena samochodu:[stars]7[/stars]
Fiat 500L 1,4 95 KM Open Edition Pop - dane techniczne
Testowany egzemplarz: | Fiat 500L 1,4 95 KM Open Edition Pop Star | |
Silnik i napęd | ||
Układ i doładowanie: | R4 | |
Rodzaj paliwa: | Benzyna | |
Ustawienie: | Poprzecznie | |
Rozrząd: | DOHC 16V | |
Objętość skokowa: | 1368 cm3 | |
Stopień sprężania: | 11,0 | |
Moc maksymalna: | 95 KM przy 6000 rpm | |
Moment maksymalny: | 127 Nm przy 4500 rpm | |
Objętościowy wskaźnik mocy: | 69 KM/l | |
Skrzynia biegów: | 6-stopniowa manualna | |
Typ napędu: | Przedni (FWD) | |
Hamulce przednie: | Tarczowe, wentylowane | |
Hamulce tylne: | Tarczowe | |
Zawieszenie przednie: | Kolumna McPhersona | |
Zawieszenie tylne: | Belka skrętna | |
Układ kierowniczy: | Zębatkowy, wspomagany | |
Średnica zawracania: | 11,1 m | |
Koła, ogumienie przednie: | 225/45 R17 | |
Koła, ogumienie tylne: | 225/45 R17 | |
Masy i wymiary | ||
Typ nadwozia: | MPV | |
Liczba drzwi: | 5 | |
Współczynnik oporu Cd (Cx): | 0,32 | |
Masa własna: | 1320 kg | |
Stosunek masy do mocy: | 13,9 kg/KM | |
Długość: | 4147 mm | |
Szerokość: | 1784 mm | |
Wysokość: | 1658 mm | |
Rozstaw osi: | 2612 mm | |
Rozstaw kół przód/tył: | 1522/1519 mm | |
Prześwit (przód/tył): | b.d. | |
Pojemność zbiornika paliwa: | 50 l | |
Pojemność bagażnika: | 343-1310 l | |
Specyfikacja użytkowa | ||
Ładowność maksymalna: | 485 kg | |
Maksymalna masa holowanej przyczepy: | 1000 kg | |
Osiągi | ||
Katalogowo: | Pomiar własny: | |
Przyspieszenie 0-100 km/h: | 12,4 s | |
Prędkość maksymalna: | 178 km/h | |
Zużycie paliwa (miasto): | 8,3 l/100 km | 9,0 l/100 km |
Zużycie paliwa (trasa): | 5,0 l/100 km | 6,7 l/100 km |
Zużycie paliwa (mieszane): | 6,2 l/100 km | 7,5 l/100 km |
Emisja CO2: | 145 g/km | |
Test zderzeniowy Euro NCAP: | 5 gwiazdek | |
Cena | ||
Testowany egzemplarz: | Ok. 80 000 zł | |
Model od: | 49 990 zł | |
Wersja silnikowa od: | 49 990 zł |
Fiat 500L 1,4 95 KM Open Edition Pop - zdjęcia
Zdjęcia nadwozia wykonał Mariusz Zmysłowski.