WAŻNE
TERAZ

Netanjahu wydał rozkaz: Natychmiastowe ataki na Strefę Gazy

Exlantix - nadchodzi nowa chińska marka. To nie będą auta dla każdego

W styczniu 2026 r. w Polsce pojawi się nowa marka samochodów z Chin. Exlantix ma przyciągnąć klientów szukających samochodu premium. Widzieliśmy już modele tej marki. Robią wrażenie, ale to wcale nie znaczy, że firmie z Państwa Środka pójdzie jak z płatka.

Exlantix ETExlantix ET
Źródło zdjęć: © WP | Tomasz Budzik

"Nalot dywanowy" chińskiej motoryzacji na Europę ma się doskonale. Koncern Chery, będący w swojej ojczyźnie nie lada motoryzacyjnym graczem, wystawia do boju nową markę - Exlantix. Samochody spod tego znaku mają pojawić się w Polsce już w styczniu 2026 r. Wyłącznie w wydaniu elektrycznym. Jeśli jednak liczycie na tanie substytuty modeli europejskich producentów, to nie ten adres. Tu trzeba będzie słono zapłacić, bo mówimy o segmencie premium. Swoją drogą, w 2026 r. w Europie (a także w Polsce) debiutować ma kolejna luksusowa marka z "uniwersum" Chery, czyli Lepas.

Czyżby koncern rozmyślnie wypuścił je na kurs kolizyjny?

Powstaje więc pytanie - jakie argumenty mają Chińczycy, by przekonać do siebie klientów z grubymi portfelami? W 2026 r. do Polski mają trafić dwa elektryczne modele - ES oraz ET. Pierwszy z nich jest sporym sedanem o nowoczesnym wyglądzie, a drugi to okazały SUV. Exlantix ES może pochwalić się współczynnikiem oporu powietrza wynoszącym 0,205 Cd, a za sprawą mocnego elektrycznego napędu katapultuje się do 100 km/h w czasie 3,7 s. Nad okiełznaniem tego potencjału pracuje adaptacyjne zawieszenie, które ma zapewniać nie tylko komfort resorowania, ale też sprawiać, by auto nie wychylało się nadmiernie na szybko pokonywanych łukach.

Exlantix ET
Exlantix ET
Exlantix ET
Exlantix ET

Większy ET nie będzie tak piekielnie szybki. Producent odda jednak do dyspozycji kierowcy 353 kW (480 KM) mocy, co ma pozwolić na rozpędzenie się od 0 do 100 km/h w 4,8 s. O komfort podróżnych dba adaptacyjne, pneumatyczne zawieszenie, które przeprowadza zmianę nastawów w ciągu jednej sekundy. Atutem mierzącego 4,95 m SUV-a ma być jego zwrotność. Promień zawracania ma wynosić 5,65 m, co zdaniem producenta jest najlepszym wynikiem w jego klasie. W przypadku obydwu samochodów producent obiecuje również bardzo krótki czas ładowania.

Obydwa modele Exlantixa, przynajmniej w obecnych wersjach, miałem okazję obejrzeć podczas 2025 Chery International User Summit w chińskim Wuhu. Potężny ET robi wrażenie wręcz posągową posturą, a 3 m rozstawu osi pozwalają na uzyskanie we wnętrzu ogromu miejsca dla podróżnych. Prezentowane podczas wydarzenia auto zostało skonfigurowane z ciemnym wnętrzem, które zapewne nie każdemu będzie odpowiadać. Nie można jednak narzekać na jakość użytych we wnętrzu materiałów wykończeniowych.

  • Exlantix ET
  • Exlantix ET
  • Exlantix ET
  • Exlantix ET
  • Exlantix ET
  • Exlantix ET
  • Exlantix ET
  • Exlantix ET
  • Exlantix ET
  • Exlantix ET
  • Exlantix ET
  • Exlantix ET
  • Exlantix ET
  • Exlantix ET
  • Exlantix ET
[1/15] Exlantix ET Źródło zdjęć: WP | Tomasz Budzik

Sportowo wyglądający sedan ES pod względem długości i rozstawu osi w zasadzie nie różni się od ET. Samochód zwraca jednak uwagę przebiegiem linii dachu. Konsekwentnie opada ona niemal aż do końca nadwozia, co nadaje modelowi ET bardziej dynamicznego charakteru. Tylna szyba stanowi wizualnie całość z przeszklonym dachem. Jeśli dodamy do tego kształt lamp i stylistyczne smaczki w postaci przetłoczeń, dostajemy całkiem dobrze wyglądający samochód.

Wnętrze modelu ES nie jest tak pojemne jak należącego do rodziny SUV-ów ET, ale i tu nie można narzekać. Zgrzytu nie powodują również użyte we wnętrzu materiały. Na deskach rozdzielczych obydwu aut dominują dwa ekrany - zastępujący zegary oraz potężny centralny. To jednak dwa różne projekty.

Exlantix ES
Exlantix ES © WP

W modelu ES mamy dość zbliżoną do okręgu kierownicę i w pełni zabudowany kokpit z dwoma miejscami na telefony i bezprzewodową ładowarką tuż pod głównym ekranem. Bliżej środka auta znajduje się podłużny element dekoracyjny, który z powodzeniem mógłby być rzędem fizycznych przycisków - na przykład do obsługi klimatyzacji. Jednak nim nie jest i wszystko trzeba załatwiać na ekranie. Dalej środkowa konsola przechodzi w schowek i podłokietnik.

W przypadku ET wnętrze prezentuje inny wygląd. Mocno spłaszczona kierownica przypomina tę, którą znajdziemy w modelach marki Luxeed, również należącej do Chery. Przed mieszczącym schowek podłokietnikiem znalazło się miejsce na dwa telefony z ładowarką, a także uchwyty na napoje. Środkowa konsola nie jest jednak w pełni zabudowana, więc do deski rozdzielczej mamy lukę do podłogi. Na górze, pod szybą, znalazło się miejsce na zegarek, co może kojarzyć się z jedną z niemieckich marek sportowych aut.

  • Exlantix ES
  • Exlantix ES
  • Exlantix ES
  • Exlantix ES
  • Exlantix ES
  • Exlantix ES
  • Exlantix ES
  • Exlantix ES
  • Exlantix ES
  • Exlantix ES
[1/10] Exlantix ES Źródło zdjęć: WP | Tomasz Budzik

W przypadku obydwu samochodów producent obiecuje również bardzo krótki czas ładowania. I nie jest to obietnica bez pokrycia. Samochody Exlantixa korzystają z architektury 800 V, co pozwala na przyjęcie bardzo dużych mocy. Producent już w sierpniu 2025 r. obiecywał, że akumulator trakcyjny od 30 do 80 proc. będzie można naładować nawet w 15 minut. Całkowicie naładowana bateria ma zaś pozwalać na przejechanie nawet 600-700 km. Atutem ES-a jest również bezpieczeństwo. W 2025 r. Euro NCAP przyznało modelowi pięć gwiazdek.

Exlantix z pewnością ubarwi europejską i polską scenę zmagań producentów aut premium. Łatwego startu z pewnością mieć jednak nie będzie. W przypadku drogich aut kluczowe znaczenie dla klienta ma siła marki, a na tę zwykle pracuje się latami. A ile ma u nas kosztować chińskie premium? Tego Exlantix nie zdradza, jednak w 2023 r. podczas debiutu marki, Yin Togyue, prezes Chery, powiedział, że cena topowej wersji ES-a może na zagranicznych rynkach sięgnąć równowartości 1 mln juanów, co oznaczałoby 500 tys. zł. Bazowe odmiany jednak na pewno będą zauważalnie tańsze.

Wybrane dla Ciebie
Pojechał do warsztatu. Na miejscu pojawiła się policja
Pojechał do warsztatu. Na miejscu pojawiła się policja
Policjanci wyjęli alkomaty i się zdziwili. To się nazywa kumulacja
Policjanci wyjęli alkomaty i się zdziwili. To się nazywa kumulacja
Chińczycy ogrywają UE. Kolejna marka musiała im zapłacić
Chińczycy ogrywają UE. Kolejna marka musiała im zapłacić
Kia EV4 doczeka się wersji GT. Jest zapowiedź
Kia EV4 doczeka się wersji GT. Jest zapowiedź
Tak, to jest auto włoskiej policji. W Polsce mogą tylko pomarzyć
Tak, to jest auto włoskiej policji. W Polsce mogą tylko pomarzyć
Błąd parkowania z automatyczną skrzynią biegów, który może zaskoczyć
Błąd parkowania z automatyczną skrzynią biegów, który może zaskoczyć
Ekspresówka jest jak nowa. Po prawie 20 latach wymienili nawierzchnię
Ekspresówka jest jak nowa. Po prawie 20 latach wymienili nawierzchnię
Akcja policji w całym kraju. 5 tys. funkcjonariuszy ruszy na drogi
Akcja policji w całym kraju. 5 tys. funkcjonariuszy ruszy na drogi
Policja mówi o oponach. Poważne problemy tych, co nie zmieniają
Policja mówi o oponach. Poważne problemy tych, co nie zmieniają
Czwórka to zły znak. Trzeba kupić nowe opony
Czwórka to zły znak. Trzeba kupić nowe opony
Trzy pasy w jedną stronę. Otwarto nowy odcinek ważnej drogi
Trzy pasy w jedną stronę. Otwarto nowy odcinek ważnej drogi
Alfy Romeo Quadrifoglio wrócą do oferty. Wiemy kiedy
Alfy Romeo Quadrifoglio wrócą do oferty. Wiemy kiedy