Door Edge Protector - świetny patent Forda
Od paru ładnych lat w samochodach montowane są ograniczniki, które mają zapobiegać szerszym otwarciu drzwi np. podczas wiatru. Nawet to nie chroni jednak drzwi od uderzenia, a niekiedy wręcz przeciwnie. Ford stworzył bardzo pożyteczny i genialny w swojej prostocie wynalazek. Co to jest?
23.09.2011 | aktual.: 07.10.2022 18:21
Od paru ładnych lat w samochodach montowane są ograniczniki, które mają zapobiegać szerszym otwarciu drzwi np. podczas wiatru. Nawet to nie chroni jednak drzwi od uderzenia, a niekiedy wręcz przeciwnie. Ford stworzył bardzo pożyteczny i genialny w swojej prostocie wynalazek. Co to jest?
Ograniczniki, które chronią drzwi przed podmuchem wiatru, nie zawsze zdają egzamin. Często nie możemy znaleźć optymalnego otwarcia i albo nie jesteśmy w stanie wysiąść z pojazdu, albo uderzamy drzwiami w stojącą obok przeszkodę, co na ogół kończy się uszkodzeniem ich krawędzi.
Można oczywiście kupić gumowe nakładki, jednak podobnie jak chlapacze czy pokrowce na fotele, psują one estetykę. Dokładnie tak samo sądzi oddział Forda w Kolonii, który wymyślił bardzo proste urządzenie, które już wkrótce będzie montowane a autach amerykańskiego producenta.
Door Edge Protector to tak naprawdę kawałek gumy, który umieszczony jest z boku drzwi, tuż przy krawędzi. Po tym jak drzwi zostaną otwarte, wysuwa się on nachodząc lekko na krawędź, przez co nawet jeśli dojdzie do uderzenia o bok innego pojazdu, nikt na tym nie ucierpi.
Zdaniem Forda urządzenie potrzebuje zaledwie 60 milisekund na reakcję, więc nie ma możliwości by coś poszło nie tak. Jedynym mankamentem może być jego umiejscowienie, bowiem nie wszystkie auta stojące obok nas na parkingu będą wypukłe na tej wysokości. Ford twierdzi, że w przypadku przednich drzwi skuteczność wynosi 90- a w przypadku tylnych 85 procent.
Proste, genialne, skuteczne. System zadebiutuje w styczniu 2012 roku w modelu Focus.
Źródło: Carscoop