Diesle na czarnej liście. Są dane pomiarów emisji w Warszawie
Wyniki uzyskane w Warszawie przez TRUE mogą stać się podstawą do wprowadzenia w stolicy zakazów wjazdu do centrum niektórymi samochodami. W największym stopniu może to dotyczyć diesli.
06.04.2022 | aktual.: 14.03.2023 12:37
The Real Urban Emission Initiative (TRUE) to organizacja, która od lat bada rzeczywisty wpływ ruchu drogowego na jakość powietrza w różnych zakątkach świata. W październiku 2020 r. takie badania były prowadzone w Warszawie. Otrzymano wyniki blisko 220,5 tys. prawidłowych pomiarów 147,8 tys. pojazdów. Wyniki każdego pomiaru były łączone z numerem rejestracyjnym. Na podstawie tych danych można było uzyskać szczegółowe informacje na temat normy emisji i rodzaju paliwa auta oraz powiązać je z otrzymanym wynikiem rzeczywistej emisji. Jakie są wnioski?
Przyczyniające się do chorób płuc i powstawania nowotworów tlenki azotu (NOx) są znacznie większym problemem w przypadku starszych aut wysokoprężnych niż benzynowych. W Warszawie diesle spełniające normę Euro 4 emitowały wyraźnie więcej NOx (ok. 0,7 g/km) niż starsze auta benzynowe spełniające normę Euro 3 (ok. 0,5 g/km). Nawet kilkuletnie auta z dieslami okazują się problemem.
"Pojazdy z silnikiem wysokoprężnym spełniające normę Euro 6 do 6c (pierwsza rejestracja od września 2015 r. lu b września 2018 r. - przyp. red.) emitowały trzy razy więcej NOX niż ich odpowiedniki zasilane benzyną. Jedynie pojazdy z silnikami wysokoprężnymi spełniające normę Euro 6d-TEMP i Euro 6d wykazywały poziomy emisji NOX porównywalne z ich odpowiednikami na benzynę".
Jeśli chodzi o emisję pyłów PM, to "[...] pojazdy z silnikami wysokoprężnymi sprzed normy Euro 5, które nie są wyposażone w filtry cząstek stałych (DPF), emitowały PM na poziomie od 4 do 11 razy wyższym niż ich odpowiedniki z silnikiem benzynowym".
Wpływ wyników badań rzeczywistej emisji zanieczyszczeń przeprowadzony przez TRUE może mieć spory wpływ na to, z czym będą musieli radzić sobie kierowcy w Warszawie. Władze stolicy przyznają, że pracują nad powołaniem strefy czystego transportu. Jeśli do tej pory w warszawskim ratuszu nie opracowano szczegółów dotyczących przyszłej strefy, to opracowanie TRUE może być dla urzędników pomocną wskazówką.
Należy spodziewać się oparcia systemu wykluczania pojazdów z przyszłej strefy czystego transportu w oparciu o normy emisji Euro oraz innych progów dla pojazdów benzynowych i wysokoprężnych. Z punktu widzenia danych zasadne byłoby bardziej restrykcyjne wykluczanie aut z silnikiem Diesla. Powołanie do życia stref czystego transportu może więc mieć duży wpływ na popularność diesli – przede wszystkim na rynku wtórnym, ale i na pierwotnym. Kierowcy, bojąc się przyszłego wykluczenia, mogą łaskawszym okiem spoglądać na auta benzynowe, choć te mogą być droższe w eksploatacji.