Dacia Sandero EV w planach. Ma wyjść w 2027 i być naprawdę tania

Dacia powoli rozpoczyna prace nad nową generacją modelu Sandero. Według wstępnych doniesień ma ona zadebiutować najwcześniej w 2027 roku i skupiać się na przystępnej cenie w wariancie elektrycznym.

Dacia Sandero
Dacia Sandero
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Kamil Niewiński

17.06.2023 | aktual.: 18.06.2023 15:29

Jednym ze sporych problemów, które w oczach wielu klientów skreślają samochody elektryczne już na starcie, jest ich cena. Chociaż sytuacja ulega powoli zmianie i przepaść cenowa pomiędzy autami z klasycznym napędem, a tymi wykorzystującymi prąd, nie jest już tak widoczna, kłopotem dla europejskich producentów są marki z Chin, które nie boją się sprzedawać tańszych alternatyw.

Tesla w ciągu ostatnich kilku miesięcy pokazała, że obniżenie cen swoich aut może przynieść wymierne korzyści, choć nie wszystkie koncerny pochwalają strategię Amerykanów. Mało kto nie jest jednak zdania, że producenci z Europy muszą podjąć konkretne kroki, by dotrzymać tempa rywali z innych regionów świata. 

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dacia ma już na swoim koncie model Spring, który w naszym regionie globu radzi sobie całkiem przyzwoicie. Jak jednak podaje uznany portal Autocar, rumuński producent w ramach nowej generacji modelu Sandero ma mocno skupić się na wersji elektrycznej, która przede wszystkim ma cechować się przystępną ceną.

W jaki sposób Dacia chce sprawić, że elektryczne Sandero będzie stosunkowo tanie? Rąbka tajemnicy uchylił dyrektor generalny marki, Denis Le Vot. Przyznaje on, że jeżeli model ma być konkurencyjny cenowo, konieczne będzie między innymi zmniejszenie pojemności baterii i prędkości ładowania. Z drugiej strony istotne będzie zmniejszenie masy, dzięki czemu spadek zasięgu nie będzie aż tak drastyczny. 

Dacia Sandero Stepway TCe 110
Dacia Sandero Stepway TCe 110© Autokult | Błażej Buliński

Dlaczego Le Vot uważa, że właśnie taka ścieżka jest odpowiednia? Statystyki mówią jasno - mimo że Dacia Spring może pochwalić się zasięgiem rzędu 230 km, statystycznie jej użytkownik przejeżdża około 16 km. Sandero ma być miejskim hatchbackiem, a więc charakterystyka względem Springa zbytnio się nie różni. "Gdybyśmy projektowali Springa od nowa, zmniejszyłbym baterię o połowę" - przyznał Le Vot.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)