Czy można zarobić na Polonezie?

Kiedy ostatnio widzieliście Poloneza na ulicy? Nie pytam o najnowsze Caro, bo te jeszcze się zdarzają. Chodzi o Borewicza lub Akwarium. Za pewne dawno temu. To znak, ze samochody te znikają z ulicznego krajobrazu. A to z kolei oznacza, że ceny zadbanych egzemplarzy rosną i jeśli trafimy na okazję, to teoretycznie można zarobić nawet kilka tysięcy złotych. Jak to wygląda w praktyce?

Obraz
Źródło zdjęć: © Fot. Strzelecki Garage
Jakub Tujaka

Autor filmu to Adam, który w sieci jest znany z publikowania dosyć łobuzerskich filmów, na których tylne koła jego samochodów kręcą się o wiele szybciej niż przednie. Spore umiejętności za kierownicą plus doświadczenie w filmowaniu pozwoliły na zebranie całkiem pokaźnej liczby widzów śledzących jego kolejne poczynania.

Najnowsza produkcja to film pokazujący, jak zarobić na Polonezie. Historia białego „Akwarium” (tak nazywa się Polonezy z dodatkowymi oknami w tylnych słupkach) jest dość krótka, ponieważ auto znalazło się samo. Stało na drodze, którą często przejeżdżał Adam i jego znajomi. Wystarczyła chwila zainteresowania wrastającym w trawnik autem, żeby znalazł się jego właściciel.

Obraz
© Fot. Strzelecki Garage

Po oględzinach okazało się, że wóz ma potencjał, ale będzie wymagał pracy. Dokładne mycie, polerowanie i „zaprawki” zajęły kilku osobom prawie tydzień, ale efekt pracy jest imponujący. Błyszczące czystością auto postawiono na dokupionych kołach i przy wykorzystaniu talentu fotograficznego ogłoszenie auta trafiło do sieci.

Niebawem znalazł się człowiek, który był gotowy zapłacić za auto 7100 złotych. Pierwotna cena Poloneza to 1500 złotych, a za koła zapłacono 1200 zł. Podobnie jak w przypadku programu „Fani czterech kółek” z Wielkiej Brytanii koszty pracy i produktów użytych do przywrócenia Polonezowi blasku nie zostały ujawnione. Zarobek: 4400 zł.

Obraz
© Fot. Strzelecki Garage

Gratulujemy autorowi nagrania takiego „strzału” i polecamy wszystkim, aby rozglądali się wokół siebie i podejmowali próby ratowania wrastających samochodów. Cieszy nas też fakt, że internauci w komentarzach skupili się głównie na chwaleniu jakości filmu i komplementowaniu wyglądu Poloneza po wszystkich zabiegach.

Do tej pory niewiele osób zdecydowało się na poruszanie kwestii finansów w przypadku takich działań, bo funkcjonujący w Polsce wizerunek handlarza kojarzy się raczej negatywnie.

Czekamy na kolejne odcinki tej serii.

Jak Zarobić Na #1 - FSO POLONEZ 1989r - Strzelecki Garage

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Ma być jak w Japonii. Władze UE zmieniają zdanie co do samochodów
Ma być jak w Japonii. Władze UE zmieniają zdanie co do samochodów
Kultowa marka z USA wraca. Niemcy wykorzystali trend Trumpa
Kultowa marka z USA wraca. Niemcy wykorzystali trend Trumpa
Pierwszy Delphi Art Car pokazany podczas wyścigu górskiego
Pierwszy Delphi Art Car pokazany podczas wyścigu górskiego
Miejsca do lądowania. Armia nie korzystała z nich 20 lat
Miejsca do lądowania. Armia nie korzystała z nich 20 lat
Pięć "stówek" miesięcznie i jeździsz wygodnym autem. Presja działa
Pięć "stówek" miesięcznie i jeździsz wygodnym autem. Presja działa
Zostały po zamachu na WTC. Samochody, do których nikt nie wrócił
Zostały po zamachu na WTC. Samochody, do których nikt nie wrócił
Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
"Wilcze oczy" coraz częściej przy polskich drogach. Zobacz, czym są
"Wilcze oczy" coraz częściej przy polskich drogach. Zobacz, czym są
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
Test: Ineos Grenadier – jeszcze lepszy i do tego tańszy
Test: Ineos Grenadier – jeszcze lepszy i do tego tańszy