Czy Muzeum Techniki i Przemysłu w Warszawie zostanie zlikwidowane?

Rozpoczęto już likwidację Muzeum Techniki i Przemysłu NOT w Warszawie, które mieściło się w Pałacu Kultury i Nauki. Potwierdził to prowadzący placówkę Mariusz Płaczkiewicz, dyrektor biura Naczelnej Organizacji Technicznej.

Obraz
Źródło zdjęć: © fot. materiały prasowe Muzeum Techniki i Przemysłu NOT
Marcin Łobodziński

Jest to o tyle zaskakujące, że od pewnego czasu były prowadzone negocjacje na temat przekształcenia Muzeum w placówkę państwową, co miało zapewnić stałe finansowanie z budżetu. Choć pod koniec ubiegłego roku minister kultury Piotr Gliński wspominał o przekształceniu Muzeum Techniki w Narodowe Centrum Techniki, ostatecznie się to nie udało.

Mariusz Płaczkiewicz powiedział, że do przekształcenia nie doszło ze względu na pracowników. Ministerstwo żądało ich zwolnienia i zatrudnienia tylko części z nich, natomiast Muzeum nie miało pieniędzy na odprawy, które miałyby wynosić około pół miliona złotych. Ponadto, ma zadłużenie względem ZUS-u na ponad milion złotych. Kolejny milion to zaległości w czynszach dla Zarządu Pałacu Kultury i Nauki, w którym placówka mieści się od samego początku jej powstania, czyli od 1955 roku. Cała pula długów to obecnie około 4 mln złotych i za tę kwotę proponowano odsprzedać resortowi wszystkie eksponaty, warte szacunkowo około 13 mln zł.

Pieniędzy zabrakło, ponieważ w 2016 roku po raz pierwszy od ponad 60 lat Muzeum Techniki nie otrzymało dotacji, o które wnioskowało u Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Dotacja w wysokości 5 mln zł – na tyle złożono wniosek – załatwiłaby wszystkie problemy. Nie została jednak przyznana ze względu na brak pozytywnej opinii zespołu eksperckiego. Po upadku negocjacji z Ministerstwem Kultury, Muzeum nie może dalej brnąć w długi.

Co stanie się z eksponatami? Prawdopodobnie zostaną wpisane do rejestru zabytków, o czym Naczelna Organizacja Techniczna została poinformowana przez wojewódzkiego konserwatora zabytków.

Historia Muzeum Techniki rozpoczęła się w 1875 od powstania Muzeum Przemysłu i Rolnictwa. W 1929 roku przekształcono je w Muzeum Techniki i Przemysłu, którego eksponaty zostały zniszczone w czasie II Wojny Światowej. W 1952 roku rozpoczęto jego reaktywację, czym zajęła się Naczelna Organizacja Techniczna. W 1955 roku w nowopowstałym Pałacu Kultury i Nauki przygotowano siedzibę dla muzeum. Od tego czasu Muzeum Techniki i Przemysłu kolekcjonowało zbiory, m. in. z historii motoryzacji. Jest to jedno z ciekawszych miejsc w Warszawie nie tylko dla miłośników dwóch i czterech kółek, ale także okazjonalnych turystów. Muzeum odwiedzają dzieci, które poznają urządzenia im nieznane.

Czy przyszłość Muzeum jest już przesądzona? Jeszcze nie. Jeżeli znajdzie się finansowanie, procedura likwidacyjna zostanie cofnięta. Warunkiem jest zabezpieczenie przyszłości Muzeum i jego pracowników. Być może znajdzie się prywatna firma, która kupi długi i przejmie eksponaty oraz zajmie się prowadzeniem placówki? Miejmy nadzieję, że tak.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach