Test: Cupra Formentor - nie oszczędzi nikogo, nawet najbliższych
Rok 2018 był dla Seata przełomowym okresem. Wszystkie sportowe odmiany, które do tej pory były oznaczane dodatkową nazwą "Cupra", ale nadal trzymane w klatce pod logiem Seata, zostały wypuszczone na wolność. Wszystko po to, aby dać inżynierom więcej swobody w tworzeniu szybkich i wciąż niezbyt drogich sportowych aut. Nie da się jednak od razu mieć całej gamy nowych modeli, więc początkowo sportowe odmiany Seata otrzymały po prostu nowe logo. Co z tego wyszło?
17.12.2020 | aktual.: 14.10.2022 17:17
Cupra Formentor (2020) - test, opinia
W tym roku pojawił się pierwszy niezależny model nowej marki Cupra o nazwie Formentor. W testowanym egzemplarzu na pierwszy plan wysuwa się kolor o nazwie Matowy Petrol Blue, który na żywo prezentuje się genialnie. Do tego ogromne wloty powietrza, napompowane zderzaki i ostre linie. Wszystko to sprawia, że Formentor wygląda świetnie, dynamicznie, a przy tym groźnie.
Z każdej strony ten model kipi charakterem. Z przodu wygląda, jakby cały czas był o coś wkurzony, z boku nawet jak stoi to, jakby się poruszał, a z tyłu... no tutaj nie ma, nad czym się dłużej rozwodzić. Listwa świetlna biegnąca przez całą szerokość samochodu, napompowany zderzak i cztery końcówki układu wydechowego. Całość prezentuje się znakomicie.
We wnętrzu można poczuć "seatowski" styl, bo z Leonem Formentora łączy chociażby ogólny projekt deski rozdzielczej. Gra detali sprawia jednak, że w Cuprze odczucia są zupełnie inne. Całe wnętrze testowanego egzemplarza jest w kolorze, nadwozia. Do tego nie mogło zabraknąć miedzianych akcentów, czyli znaku rozpoznawczego Cupry oraz zastosowanego w wielu miejscach efektu "carbonu".
Do tego prowadzenie jest naprawdę na wysokim poziomie. To wszystko powinno wróżyć przed Formentorem naprawdę świetlaną przyszłość. Pytanie jednak: czy sukces tego modelu nie pogrzebie innych propozycji nowej marki?
Według mnie Cupra Formentor to bezwzględny czarny charakter, który - nie patrząc na konsekwencje - chce przejąć władzę nad światem. Natomiast w historiach czarnych charakterów bywa tak, że w drodze na szczyt potrafią pogrzebać również najbliższych. Dla Formentora takim kompanem jest Cupra Leon.