Chevrolet Silverado z klocków Lego. Wygląda jak oryginał i naprawdę sporo waży

Silverado to ogromny pickup. Stworzenie jego odpowiednika z kilkucentymetrowych klocków stanowi nie lada wyzwanie. Podjęli się go wspólnie studenci ze szkoły Oxford Community oraz uczniowie podstawówki im. Ralpha Waldo Emersona z Detroit. Poświęcili oni łącznie 2000 godzin na stworzenie jedynego w swoim rodzaju pojazdu. Trzeba przyznać, że wysiłek zdecydowanie się opłacił. Auto robi niesamowite wrażenie.

Silverado z klocków Lego mierzy 180 cm wysokości, 6 metrów długości i 2,43 metra szerokości. Waży przy tym aż 1500 kg. W porównaniu z prawdziwym samochodem nie jest to duża wartość, ale gdy weźmiemy pod uwagę, że konstrukcja składa się w 100 procentach z plastiku, 1,5 tony wydaje się dość imponującym wynikiem.

Osiemnastu uczniów zużyło łącznie 334 544 klocki. Najczęściej wykorzystywanym elementem był zwykły prostokąt 2x8. Dołożono wszelkich starań, by plastikowy Silverado w jak największym stopniu odpowiadał oryginałowi. Udało się nawet odwzorować większość zakrzywień i przetłoczeń karoserii. Co ciekawe, auto jest również wyposażone w działające oświetlenie.

Na pomysł budowy takiego pojazdu wpadli pracownicy wytwórni filmowej Warner Bros. Uznali oni, że Silverado z klocków Lego będzie wspaniałą promocją filmu, który 8 lutego wejdzie na ekrany amerykańskich kin. W produkcji pod tytułem "The Lego Movie 2: The Second Part" będzie można podziwiać podobnego Chevroleta, tyle, że w znacznie mniejszej skali.

Wspaniałe Silverado dołącza do coraz bardziej zacnego grona prawdziwych pojazdów odwzorowanych przy pomocy plastikowych klocków, stając ramię w ramię m.in. Bugatti Chiron, czy Porsche 911 GT3.